Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Inwestorów powinna szukać wyspecjalizowana firma, opłacana za efekty

Krzysztof Lietz
Henryk Dulanowski jest właścicielem agencji nieruchomości Inter-Artic Fot.: Jacek Smarz
Henryk Dulanowski jest właścicielem agencji nieruchomości Inter-Artic Fot.: Jacek Smarz
Rozmowa z Henrykiem Dulanowski, który niedawno został wybrany na prezesa Izby Przemysłowo-Handlowej w Toruniu.

Jak się biznesowi żyje w Toruniu?
[break]
Żyje mu się tak, jak w całym kraju. Plusem jest to, że bardzo poprawiła się w regionie infrastruktura. Mamy zdecydowanie lepsze połączenia nie tylko z krajem. Widać też, że lokalne firmy są lepiej zorientowane na rynku, są już doświadczone w kontaktach z partnerami w kraju i zagranicą. Pewne elementy tej biznesowej układanki są jednak poza działaniem administracji. Na sytuację globalną administracja lokalna nie ma wpływu.
Co Pana zdaniem należałoby poprawić, żeby biznes w Toruniu miał się lepiej?
Do ideału nam daleko, ale nie jest tak, że my, przedsiębiorcy jesteśmy świetni, a po drugiej stronie mamy fatalnych urzędników. Oni mogą coś robić lepiej, ale też znacznie lepiej powinniśmy pracować my. Brakuje u nas skutecznej firmy zajmującej się aktywnym poszukiwaniem nowych inwestorów i to zarówno z sektora usług, jak i z przemysłowego i handlowego. Niestety, nie mamy też, jako region, najlepszej pozycji na rynku polskim, jeśli chodzi o postrzeganie nas jako konsumentów. Nasze dochody na głowę mieszkańca są poniżej średniej krajowej, a to powoduje, że część firm handlowych nie chce u nas inwestować, bo mamy mniej do wydania.
Na co według Pana toruński biznes powinien postawić?
Nie będę oryginalny, jeśli powiem, że musimy postawić na innowację, czy nam się to podoba, czy nie. Pewnym minusem jest to, że mamy w regionie stosunkowo słabe uczelnie techniczne. W porównaniu z politechnikami Warszawy, Gdańska, Poznania czy Wrocławia jesteśmy znacznie słabsi. Nie znaczy to jednak, że jesteśmy skazani na porażkę. Możemy podjąć rywalizację, ale tylko razem
- Bydgoszcz i Toruń. Mam pretensje głównie do środowisk bydgoskich, które tworzą mrzonki, że Bydgoszcz samodzielnie będzie lepiej postrzegana na mapie inwestycyjnej. Nic z tego. Bydgoszcz czy Toruń samodzielnie to druga liga. Spójrzmy, jak się rozwijają się aglomeracje z ekstraklasy, nie licząc już warszawskiej, ale krakowska, śląska, wrocławska, poznańska, trójmiejska. Tylko razem możemy z nimi rywalizować. No, chyba że nasze aspiracje sięgają Olsztyna, Rzeszowa czy Legnicy.
W Toruniu tak jak w Polsce powstaje wiele nowych powierzchni biurowych. To dobry trend?
Tak, ale musimy zdecydowanie przyspieszyć. Jeśli chodzi o biurowce, to najważniejszą kwestią jest ściągnąć inwestora, który zechce wypełnić zaoferowane mu powierzchnie. Tutaj następuje sprzężenie zwrotne. Tak szybko ściągnie się nowych inwestorów, jak będą gotowi inwestorzy miejscowi, którzy im zaoferują biurowce. W sferze biurowej jest trochę inna sytuacja niż w handlowej. W niej można było rozpoczynać wypełnianie najemcami obiektu dwa lata przed wbiciem łopaty. W sferze biurowej wypełnia się obiekty trzy miesiące przed ich otwarciem. Inwestorzy muszą więcej ryzykować. Są jednak tacy. Wiem co najmniej o kilkunastu projektach w Toruniu, które są mniej lub bardziej zaawansowane.
Na przykład?
Przygotowywane są na przykład budynek biurowy na rogu Szosy Chełmińskiej i Grudziądzkiej, budynek koło Lidla przy Lubickiej, rozbudowa „Kościuszko”, w budowie jest budynek na skraju pl. św. Katarzyny, czy budynek na rogu Kościuszki i Grudziądzkiej i jeszcze kilka, które są na etapie decyzyjnym. Najlepiej byłoby, gdyby poszukiwaniem inwestorów zajęły się wyspecjalizowane firmy, które by z tego żyły, ale miałyby zapłacone nie za działanie, ale za efekty.
Jaką ma Pan wizję Izby Przemysłowo-Handlowej na czteroletnią kadencję?
Chcemy zaproponować Urzędowi Marszałkowskiemu i innym instytucjom, które w tej sferze działają i redystrybuują fundusze na ten cel, aby w znaczącym zakresie zajmowały się tym instytucje oparte na biznesie, takie jak TARR czy IPH. Bo to one znają i czują problemy, które trzeba przeskoczyć z punktu widzenia przedsiębiorcy. Druga rzecz, to chciałbym wciągnąć do współpracy nowe firmy pojawiające się na rynku, szczególnie w sferze nowych technologii.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska