Po wielu latach oczekiwań na Chełmińskim Przedmieściu rozpoczęła się budowa centrum handlowego, za które odpowiedzialna jest Irlandzka Grupa Inwestycyjna. Ciężkiego sprzętu na placu wokół Uniwersamu co prawda nie widać, jednak, jak wykazała przeprowadzona wczoraj kontrola nadzoru budowlanego, inwestor spełnił warunki, aby przedłużyć ważność pozwolenia na budowę o kolejne trzy lata. Jego pełnomocnik przedstawił dziennik budowy oraz dokument potwierdzający geodezyjne wytyczenie obiektu.
[break]
- To zgodnie z przepisami oznacza rozpoczęcie robót budowlanych - mówi Karolina Kannenberg z Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego.
Chwila oddechu
Władze Irlandzkiej Grupy Inwestycyjnej być może odetchnęły więc z ulgą, udało im się uratować pozwolenie, które po kilku latach kompletnej ciszy na placu budowy właśnie miało się przeterminować. Wcześniej, w podobny sposób, udało im się ocalić dokument uprawniający do rozbiórki Uniwersamu. Sukcesy te nie gwarantują jednak inwestorowi względnego spokoju. Jak już wcześniej informowaliśmy, pozwolenia na rozbiórkę i budowę to tylko część góry problemów, która piętrzy się przed Irlandzką Grupą Inwestycyjną w Toruniu.
Pozorny ruch na placu między Szosą Chełmińską i ulicą Gałczyńskiego nie uspokoi władz miasta. Solaris Center wraz z Trasą Staromostową, czyli dwa toruńskie przedsięwzięcia IGI, miały być gotowe do końca 2012 roku. Zamiast ekip budowlanych inwestor przysyłał jednak do miasta tylko informacje o tym, że poszukuje partnera gotowego podjąć się tego zadania i w związku z tym do realizacji inwestycji przystąpi później. Żaden z terminów nie został dotrzymany, a w pewnym momencie IGI przestała w ogóle odpowiadać na pisma z toruńskiego magistratu. Urzędnicy wreszcie stracili cierpliwość i zaczęli szukać wyjścia z kłopotliwej sytuacji.
Warszawska kancelaria na pomoc
- W czwartek przyjeżdżają do Torunia przedstawiciele jednej z warszawskich kancelarii, którzy przedstawią nam propozycje kroków, jakie będziemy mogli podjąć w tej sprawie - mówi Adam Zakrzewski, dyrektor magistrackiego Biura Obsługi Inwestora.
Jak się dowiedzieliśmy, do ewentualnej batalii prawnej szykuje się również spółka Bresse Pol, do której należy sieć Polo-Market, jest również właścicielką Uniwersamu. Jeden z najsłynniejszych toruńskich domów towarowych miał zostać zburzony, by zrobić miejsce nowemu centrum handlowemu.
Zgodnie z umową między Bresse Pol i IGI, obiekt został kilka lat temu zamknięty, ale do rozbiórki nie doszło. Gmach stoi pusty, choć mógłby nadal służyć okolicznym mieszkańcom oraz spółce Bresse Pol, która zamiast na nim zarabiać, traci - ponosząc związane z utrzymaniem pustostanu opłaty. Stosunki spółki z IGI miały się dodatkowo skomplikować po tym, gdy „Irlandczycy” przystąpili do burzenia Uniwersamu.
Aby przedłużyć pozwolenie na rozbiórkę, zdemontowali fragment chodnika. To znów zgodnie z przepisami wystarczyło, aby uratować dokument, wpędziło jednak IGI w nowe problemy. Inwestor z Zielonej Wyspy zabrał się bowiem za burzenie obiektu, który do niego nie należy.
Irlandzka Grupa Inwestycyjna nie odpowiada na pisma toruńskiego magistratu. My również próbowaliśmy się skontaktować z jej reprezentantem. Kolejny raz bez skutku.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?