Różnorodną feryjną ofertę dla dzieci i młodzieży przygotowało miasto. Nie wszyscy jednak mają możliwość i ochotę, by w tym czasie chodzić do szkoły (bo tam m.in. odbywają się zajęcia) czy placówek kultury.
[break]
- Problem polega na tym, że zajęcia zazwyczaj zaczynają się o godz. 10, a kończą o godz. 13. Pracujący rodzic nie ma szans zaprowadzić i odebrać dziecko - mówi pani Dagmara, mama 8-letniej Marysi.
O atrakcje dla dzieci możemy jednak zadbać sami. Jeśli nie w ciągu tygodnia, to chociaż w weekend. Jednym z pomysłów jest kinderbal. Może być tematyczny, kostiumowy albo plenerowy.
- Przygotowanie przyjęcia dla dzieci nie jest łatwe, bo one są wymagające, szybko się nudzą i nie wszystko lubią jeść. Zabawa smakami to jedna z propozycji na zaangażowanie maluchów. Trzeba przygotować różne warzywa i owoce, zasłonić dziecku oczy chustą i podawać mu różne produkty. Dziecko opisuje smak i zgaduje, co zjadło - wyjaśnia Longina Borkowicz, nauczycielka z Zespołu Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich w Toruniu. - Można też zorganizować przyjęcie poza domem, np. w pobliżu atrakcyjnego placu zabaw. Wszystko oczywiście zależy od pogody.
Dobrym i praktycznym pomysłem jest wykorzystanie jednorazowych naczyń. Obejdzie się wówczas bez stresu, że rozbrykane dzieci coś potłuką bądź się zranią. Planując przyjęciowe menu musimy pamiętać, że posiłek powinien być lekki i łatwy do konsumpcji. Jeśli podajemy owoce, to wcześniej należy je obrać i podzielić na cząstki. Uniwersalnym dla dzieci daniem są kiełbaski i kurczak. Nie obejdzie się też bez wody i soków.
- Możemy zabawić się w urządzanie scenek i robienie bohaterów ze słodyczy czy owoców. Na przykład z ciastek, patyczków i kawałka banana możemy zrobić żaglówkę, a z masy migdałowej figurki - dodaje Longina Borkowicz.
Zarówno podczas zabaw w domu, jak i na zewnątrz, warto odkurzyć znane wszystkim zabawy: „chodzi lisek koło drogi”, „stary niedźwiedź mocno śpi” czy „głuchy telefon”.
Godne wykorzystania są na pewno zimowe warunki, które wciąż mamy za oknem. Leżący na dworze śnieg pozwala na jazdę na sankach, budowę igloo czy bałwana. Ten im zabawniejszy, tym lepszy. Można pomyśleć także o kuligu czy tropieniu śladów zwierząt, które są teraz doskonale widoczne.
Jeśli rodzice dysponują działką czy przydomowym ogrodem, świetnym pomysłem jest zorganizowanie ogniska. Można się przy nim ogrzać, upiec kiełbaski czy ziemniaki.
- Musimy pamiętać, że ferie to czas przeznaczony na odpoczynek od szkolnych obowiązków. Nie oznacza to jednak, że każdego dnia powinniśmy pozwalać dzieciom spać do południa, a potem całe godziny spędzać przed komputerem czy telewizorem. Zadaniem rodziców jest mądre zagospodarowanie tego czasu - mówi Longina Borkowicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?