Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak choinka, to tylko z "papierami"

Karol Piernicki
Grudziądzanin Jerzy Lewandowski podczas zakupów bożonarodzeniowego drzewka na jednym z miejskich stoisk
Grudziądzanin Jerzy Lewandowski podczas zakupów bożonarodzeniowego drzewka na jednym z miejskich stoisk Gerard Szukay
Handlujący stroiszami i choinkami pod lupą Straży Miejskiej. Wszystko po to, by sprzedawany przez nich towar pochodził z legalnego źródła.

Ostatni tydzień przed Bożym Narodzeniem i świętami to tradycyjnie czas, kiedy w mieście jak grzyby po deszczu wyrastają stoiska, gdzie można zakupić choinkę. Sprzedawcy oferują najróżniejsze drzewka, różniące się wielkością i pochodzeniem. Nie zawsze jednak towar jest legalny.

Musi być potwierdzenie

- W ubiegłych latach zdarzały się przypadki, że ktoś handlował towarem nielegalnym - przyznaje Jan Przeczewski, komendant grudziądzkiej Straży Miejskiej. - Jeśli ktoś chce sprzedawać stroisze lub choinki, musi posiadać asygnatę, że dany towar pozyskał legalnie, lub zaświadczenie z gminy, że jest właścicielem terenu leśnego. Wówczas jest pewność, że sprzedaje własne drzewka.

I właśnie tego typu dokumenty sprawdzać będą dzisiaj strażnicy miejscy. Formacja ta - wspólnie ze Strażą Leśną oraz policją - na dziś zapowiada szeroko zakrojoną akcję kontrolną. W przypadku handlowania towarem bez wymaganych dokumentów będzie kończyć się mandatem lub nawet skierowaniem wniosku do sądu.

Wszystko po to, by wyeliminować lub ograniczyć ten proceder z terenu miasta. Termin piątkowy jest nieprzypadkowy. To bowiem dzień targowy i właściwie jedna z ostatnich okazji, by zakupić bożonarodzeniowe drzewko. Wszak wigilia zbliża się dużymi krokami.

Jak dodają jednak municypalni, tego typu kontrole targowisk prowadzone są sukcesywnie. Zazwyczaj przy okazji innych świąt, np. w okolicach 1 listopada, kiedy do obrotu wprowadzanych jest dużo dekoracyjnych elementów zielonych.

Nie kupi, bo... ukradnie

Okazuje się także, że nie każdy planuje zakup choinki w tym roku. Wiele osób robi tak, bo sztuczne drzewko pozostało z roku poprzedniego. Zwolennicy takiej choinki oraz żywej wciąż dzielą się właściwie po połowie, a każdy ma swoje racje. Zdarzają się jednak i tacy, którzy choinkę próbują... ukraść. I takie - na szczęście sporadyczne - przypadki na terenie grudziądzkiego lasu mundurowi notowali w ostatnich latach. Właśnie dlatego ten teren przeczesują w tym okresie bardziej wnikliwie.

- W miejscach uzgodnionych z leśniczym zamontowaliśmy specjalne fotopułapki - podkreśla Jan Przeczewski. - One pomagają nam łapać te osoby. Przypadków w poprzednich latach zbyt dużo nie mieliśmy. Ale nie brakuje w lesie „chodliwych” miejsc, gdzie takie zagrożenie na pewno występuje.

Sprzedaż dopiero za rok

Niestety, wciąż nie ma możliwości legalnego zakupu drzewka z grudziądzkiego Lasu Komunalnego. Ale niebawem może się to zmienić.

- W tym roku nie prowadzimy sprzedaży choinek, bo są one jeszcze zbyt niskie, by nadawały się do użytku - tłumaczy Mateusz Cieślakiewicz, leśniczy Lasów Komunalnych. - Sprzedaż taką planujemy uruchomić już w przyszłym roku i co roku sprzedawać będziemy określoną liczbę choinek z podziałem na sektory.

Ceny na targowiskach kształtują się różnie, głównie w zależności od wysokości i gatunku drzewka. Za świerk pospolity zapłacimy nie więcej niż 100 złotych, z kolei za jodłę kaukaską nawet 300 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska