Adam Gessler nosi modne i drogie ubrania. Jada tylko w najlepszych restauracjach, śpi w najlepszych hotelach. W tym samym czasie, gdy prowadzi taki luksusowy tryb życia, miejscy urzędnicy w stolicy próbują wyegzekwować od niego 32 mln zł długu, który urósł z wynajmu pomieszczeń pod lokale w centrum miasta w latach 1992-2007. Po kilku miesiącach restaurator przestał bowiem płacić i nie reagował na żadne wezwania. Oficjalnie Adam Gessler nie posiada ani złotówki na bankowym koncie. Nie pracuje. Nie ma nawet domu, który niedawno zlicytowano. Co miesiąc otrzymuje jedynie do ręki pieniądze od syna, który zgodnie z prawem ma obowiązek wspomagać swojego rodzica.
Doradza i pomaga
Ten mechanizm funkcjonowania biznesu Gesslera i jego syna opisała niedawno szczegółowo ogólnopolska „Gazeta Wyborcza” w wywiadzie z warszawskim urzędnikiem, który od ponad dwóch lat tropi majątek i źródła dochodu znanego w całej Polsce restauratora. Rozmówca wskazywał, że nominalni właściciele takich znanych lokali jak Restauracja Autorska Adama Gesslera w Katowicach czy Restauracja Gessler - U Kucharzy w Sopocie twierdzą, że Gessler jest tylko ich doradcą albo charytatywnie pomaga przy tworzeniu menu. Komornik nie jest więc w stanie wyegzekwować ani złotówki.
W sobotę Adam Gessler weźmie udział w otwarciu baru szybkiej obsługi pod szyldem Przekąski-Zakąski, który powstał według jego pomysłu w Toruniu. W kolejnym miesiącu - również według jego pomysłu - ruszy Restauracja Gessler - U Kucharzy. Będą funkcjonować w hotelu Trzy Korony. Bar będzie otwarty w piwnicy całodobowo zgodnie ze sprawdzoną w stolicy metodą - wszystkie napoje po 4 zł, jedzenie (flaki, bigos, gzik, grochówka, zimne nóżki itp.) po 8 zł. Z kolei restauracja będzie różnić się od pozostałych lokali na starówce tym, że kucharz, który przygotuje posiłek, osobiście będzie go serwował klientom. Na talerzach królować ma kuchnia polska.
Od znajomości do biznesu
- Z Adamem Gesslerem znamy się prywatnie już od lat. Wielokrotnie jadałem w jego restauracjach, a że zawsze chciałem otworzyć coś podobnego, postanowiłem zrobić to w oparciu o jego kuchnię. Od razu się zgodził - mówi torunianin Dariusz Drobkowski, który przy Rynku Staromiejskim będzie prowadził bar i restaurację z żoną. - Gdy przyjechał do Torunia, wspólnie wybraliśmy odpowiednią lokalizację. Wszystko będzie funkcjonować na zasadzie franczyzy. Umowę podpisałem z jego synem, a Adam Gessler tylko firmuje lokal swoim nazwiskiem, zajmuje się kwestią merytoryczną i szkoleniem kucharzy.
Zaczynał od przedszkola
- Nie martwi się Pan, że ostatnie doniesienia związane z jego milionowymi długami mogą popsuć Panu ten wymarzony biznes? - pytają „Nowości”.
- Jego długi mnie nie interesują. Myślę, że podobnie jest z klientami, którzy liczą przede wszystkim na dobrą kuchnię. Z Adamem Gesslerem nigdy na temat jego problemów nie rozmawiałem. To nie moja sprawa. Czego by o nim nie mówić, to i tak jest świetnym kucharzem - mówi Drobkowski. Sam ma za sobą doświadczenie w branży gastronomicznej, ale w mniejszej skali. Dba o wyżywienie dzieci w przedszkolu i żłobku „Jaś i Małgosia” w Toruniu.
Adam Gessler miał pojawić się w Toruniu już wczoraj, aby osobiście dopilnować przygotowań do otwarcia baru. Do miasta przyjechali też jego kucharze.
WARTO WIEDZIEĆ
Rodzinne tradycje
- Adam Gessler ma 58 lat. Pochodzi z rodziny warszawskich restauratorów.
- Swoim nazwiskiem firmuje sieć wielu restauracji w całej Polsce.
- Magda Gessler, która prowadzi w TVN własny program, to była żona jego brata.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
