Tymczasem z najnowszego sondażu CBOS wynika, że wciąż odsetek tych, którzy skłonni są wprowadzenie stanu wojennego uznać za zasadne (41 proc) przeważa nad tymi, którzy są innego zdania (35 proc.).
Trend jest jednak wyraźnie odwrotny. Od dwóch dekad - według CBOS - liczba popierających wprowadzenie stanu wojennego systematycznie maleje, rośnie za to liczba badanych, dla których było to działanie niesłuszne. W 1994 roku te proporcje wypadały 54 proc do 23 proc. Dziś „usprawiedliwiający” mają tylko 6 pkt proc. przewagi.
Patrząc na te statystyki, warto pamiętać, że uznanie zamachu stanu z grudnia ’81 za zasadne wcale nie oznacza uznania, że 35 lat temu to ówczesna, autorytarna, uzurpatorska władza miała rację w sporze z ruchem społecznym „Solidarności”. Nie, pewnie wciąż dla wielu ludzi stan wojenny miał sens, ale tylko dlatego, że chronił przed sowiecką interwencją - nie wnikając już, na ile jej groźba była realna, a na ile była jedynie straszakiem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?