Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak przyciągnąć turystów do środka Ratusza Staromiejskiego?

Redakcja
W tym roku przez dziedziniec Ratusza Staromiejskiego przewinęło się około stu tysięcy osób
W tym roku przez dziedziniec Ratusza Staromiejskiego przewinęło się około stu tysięcy osób Jacek Smarz
- Lubię zaskakiwać - mówi Marek Rubnikowicz, szef Muzeum Okręgowego, który na nowy sezon przygotowuje kilkanaście niespodzianek.

Co dalej z piwnicami po Niebie? Drzwi do pomieszczeń, w którym mieścił się kameralny klub współprowadzony przez toruńskiego barda Mariusza Lubomskiego, od 30 września pozostają zamknięte.
[break]
To, że nie można się przez nie dostać do środka, nie oznacza jednak, że za nimi nic się nie dzieje. Wręcz przeciwnie. Po tym jak Niebo zamknęło swoje podwoje, w krótkim czasie pomieszczenie zaanektował na swoje potrzeby za przyzwoleniem Muzeum Okręgowego sąsiedni klub nocny i dyskoteka Number One.
Można zatem stwierdzić, że od miesiąca wszystko wróciło do punktu wyjścia. Albowiem grubo ponad dekadę temu pomieszczenia zajmowane jeszcze do niedawna przez klub Niebo, stanowiły integralną część nieistniejącej już Piwnicy Pod Aniołem. Kiedyś mieściła się tam winiarnia. Popularny „Anioł” zniknął z mapy starówki, ponieważ jego właściciel nie potrafił poradzić sobie z zadłużeniem. Dług był zbyt wysoki, więc spasował. Właściciele Nieba pożegnali się z Ratuszem Staromiejskim bez zaległości.

Smutny koniec Nieba

- Zmienił się profil starówki. UMK, sprzedając budynki, wyprowadził studentów z centrum. Ich brak odczuliśmy najbardziej. Ten odpływ klientów zbiegł się w czasie z okresem tuż po katastrofie smoleńskiej w 2010 roku. Myślałam, że to przejaw ogólnego przygnębienia. Obroty spadły nam o 10-20 proc., teraz to już połowa - opowiadała „Nowościom” w maju Ewa Świerkowska, właścicielka Nieba. - Znajomi pytają, jak to możliwe, skoro w soboty i w niedziele jest u nas pełno. Rzeczywiście tak jest, ale kiedyś goście wypijali trzy piwa, teraz przychodzą, spędzają tyle samo czasu i piją jedno.
Dyrektor Muzeum Okręgowego Marek Rubnikowicz ma już plan, co ustawić w miejscu letniego ogródka Nieba.

Nowe centrum informacji

- Koncepcja jest taka, aby w tej części stworzyć dość nietypowe centrum informacji o naszych pięciu muzealnych oddziałach - mówi. - To wszystko jest powiązane z planami przenosin kasy do tej części dziedzińca, gdzie funkcjonują kramy. A wszystko po to, aby turystów jeszcze bardziej zachęcić do odwiedzenia naszego dziedzińca. To kwestia kilku najbliższych miesięcy.
Przypomnijmy, że otwarcie północnych wrót, które umożliwia pokonanie Rynku Staromiejskiego przez środek Ratusza Staromiejskiego cieszyło się sporym zainteresowaniem. W mijającym roku muzealnicy naliczyli 100 tys. przejść. - Na zimę wrota zostały już zamknięte nawet nie tyle z uwagi na niskie temperatury, ile przez wzgląd na zmienne warunki wilgotnościowe - opowiada Marek Rubnikowicz.
Warto wspomnieć, że już wkrótce Muzeum Okręgowe wzbogaci się o kolejny oddział. Przy ulicy Strumykowej powstaje bowiem Muzeum Piernika. Planowany termin otwarcia to czerwiec tego roku. Muzeum powstaje w budynku dawnej fabryki Gustawa Weesego, jednego z najsłynniejszych toruńskich piernikarzy.

Atrakcje dziedzińca
Do 1943 roku na dziedzińcu Ratusza Staromiejskiego funkcjonował pomnik, a w zasadzie studzienka z figurą toruńskiego Flisaka.
Do niedawna w tym samym miejscu można było oglądać makietę Torunia powstałą z przetopionych kluczy, które zebrano wśród mieszkańców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska