Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak się skończyła batalia prezydenta Zaleskiego z Google?

Szymon Spandowski
Fot z archiwum Nowości
"Pismem z dnia 29 grudnia zwróciłem się do Zarządu spółki w osobach pp. Mattew Suchermana oraz Paula Terenca Manicie z żądaniem niezwłocznego usunięcia nieprawdziwej informacji zawartej w wyszukiwarce Google na temat mojej rzekomej przynależności do Sojuszu Lewicy Demokratycznej" - napisał do polskiego zarządu Google prezydent Michał Zaleski.

Pisząc do centrali Googla w lutym 2018 roku, prezydent Zaleski skarżył się również, że nadal nie otrzymał odpowiedzi na swoje poprzednie pismo, oraz, grożąc sądem, wezwał do definitywnego usunięcia danych z wyszukiwarki. Pod listem podpisał się prezydent, jego rzeczniczka Anna Kulbicka-Tondel, oraz radca prawny Danuta Banaszczuk. Skany urzędowych dokumentów zostały w niedzielę opublikowane na facebookowej stronie Rady Torunia.

Zobacz koniecznie: Tak bawił się Toruń na Gali Disco Polo w Arenie Toruń! Zobaczcie zdjęcia!

W czasach PRL Michał Zaleski był aktywnym działaczem Związku Socjalistycznej Młodzieży Polskiej oraz Zrzeszenia Studentów Polskich. W latach 90. był jednym z filarów lewicy w toruńskiej Radzie Miasta.

– Michał Zaleski był radnym z klubu SLD, ale do Sojuszu nigdy nie należał. Wniosek o przyjęcie złożył dopiero przed wyborami w 2002 roku, jednak został on odrzucony. Nieoficjalnie ze względu na koniunkturalny charakter tego podania – mówi Krzysztof Makowski, były toruński radny miejski z SLD, który 16 lat temu konkurował z Michałem Zaleskim w wyborach prezydenckich. Bezskutecznie.

Dziś Michał Zaleski mówi, że identyfikuje się tylko z Toruniem. Zdecydowanie bliżej jest mu jednak do obozu rządzącego, niż do lewicy. Bywa na urodzinach Radia Maryja, nie zabrakło go też w Dworze Artusa, kiedy przemawiał tam Jarosław Kaczyński.

Zobacz także:

Nowe prawo  na  porodówkach wchodzi w życie 1 stycznia 2019 roku. Co się zmieni dla rodzącej? Jest sporo niespodzianek. Oto 6 najważniejszych zmian! SZCZEGÓŁY NA KOLEJNYCH STRONACH >>>> tekst: Alicja Cichocka-BielickaWAŻNE: Ciąża plus. Jest nowy pomysł na pomoc dla kobiet w ciąży. Jakie są kryteria?Polecamy: Obalamy mity. Jak wygląda brzuch po porodzie? Zobacz!Zobacz także: 20 najlepszych zdjęć porodów. Galeria 18+

Duże zmiany standardów na porodówkach. Zobacz 6 najważniejsz...

Co ciekawe, w oficjalnym życiorysie prezydenta umieszczonym na stronie internetowej Urzędu Miasta Torunia o związkach Michała Zaleskiego z lewicą nie ma mowy. W pierwszej jego wersji, do której udało nam się dotrzeć, można jednak było przeczytać:

"Dwukrotnie zasiadał w Radzie Miasta jako radny Klubu Sojuszu Lewicy Demokratycznej i dwukrotnie ugrupowanie to wystawiło go w wyborach jako kandydata na prezydenta miasta - czytamy. - Z klubu radnych SLD wystąpił w grudniu 2001 roku po odnowie przyjęcia go w poczet członków tej partii".

Jak ostatecznie zakończyła się sprawa z firmą Google?

- Żądanie sprostowania dotyczyło informacji jaką wyszukiwarką Google generowała po wpisaniu do hasła: Michał Zaleski - wyjaśnia rzeczniczka prezydenta Anna Kulbicka-Tondel. - Pojawiał się skrót informacji biograficznych z nieprawdziwą informacją, jakoby partią polityczną prezydenta Zaleskiego był Sojusz Lewicy Demokratycznej. Google po otrzymaniu pisma usunął informacje dotyczącą przynależności partyjnej.

Polecamy także:

Specjalnie dla Was przygotowaliśmy listę miejsce w Toruniu gdzie można dobrze zjeść! Najlepsza pizza, kebab, desery, burgery... Gdzie warto wybrać się na randkę, zjeść lunch lub obiad? Przeczytajcie! >>>>>>>Opracował Tomasz WersockiPolecamy także:Wyjątkowe zdjęcia Torunia z okresu międzywojennego!

Gdzie dobrze zjeść w Toruniu? Najlepsza pizza, kebab, burger...

Obejrzyj także: Strajk pracowników administracyjnych sądów w Toruniu

NowosciTorun

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Jak się skończyła batalia prezydenta Zaleskiego z Google? - Nowości Dziennik Toruński

Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska