Jak trenują żużlowcy, gdy nie mogą wyjechać na tor? Kluby mają sytuację pod kontrolą
- Każdy trenuje sam - mówi o sytuacji w eWinner Apatorze Tomasz Bajerski, trener toruńskiego pierwszoligowca (na zdjęciu w klubowej kurtce). - Kto ma siłownię w domu, ten ma siłownię, kto może biegać w lesie, ten biega. Nasi zawodnicy wykonują jednak przede wszystkim ćwiczenia aerobowe. Każdy sobie z nimi dobrze radzi. Oczywiście mamy kontakt z zawodnikami. Wysyłają nam informacje, w jaki sposób trenowali. Załączają do tego zdjęcia. Wszystko jest więc pod kontrolą - zapewnia Bajerski.
W Polsce pozostali tylko krajowi żużlowcy eWinner Apatora oraz Wiktor Kułakow, który mieszka w Ciechocinku. Zawodnicy zagraniczni udali się do swoich krajów lub na Wyspy Brytyjskie. - Bracia Holderowie są w Anglii. Siedzą i czekają, co będzie dalej, tak jak my. We wtorek mieliśmy z nimi kontakt. Petr Chlupac i Mathias Nielsen wrócili do Czech i Danii - mówi Bajerski.