Jaka kara za śmierć na pasach? Jest wyrok! Rok w zawiasach dla kierowcy, który zabił 64-latkę na średnicówce
- Poza tym kierowca Robert N. zapłacić ma częściowe zadośćuczynienie rodzinie zmarłej kobiety. 24 stycznia br. Sąd Okręgowy w Toruniu potwierdził prawomocnie taki wyrok, wydany wcześniej w sądzie pierwszej instancji. Kara uzgodniona była z prokuraturą. Kierowca przyznał się do winy. Był trzeźwy. Wcześniej nie był karany - informuje prokurator Krzysztof Lipiński z Prokuratury Rejonowej Toruń Centrum Zachód.
Czytaj też:
ZArobki w wojsku po podwyżkach - 2019
Wynagrodzenia policjantów 2019
Zarobki nauczycieli 2019 Zobacz paski płacowe
Umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym i nieumyślnie doprowadził do śmierci pieszej na pasach - uznał sąd. Do tragedii doszło 11 lutego 2018 roku, około godz. 13.30. Kierujący nissanem pirimerą Robert N. jechał za szybko. Biegli ustalili, że na liczniku miał między 66 a 69 km/h. Przekroczył dozwoloną prędkość. Jadąc trasą średnicową w kierunku Szosy Chełmińskiej, na wysokości cmentarza przy ul. Wybickiego, wjechał na pasach w 64-letnią pieszą. Wcześniej gwałtownie zmienił pas ruchu z lewego na prawy, bo pojazd przed nim hamował.
zdjęcie ilustracyjne