W poprzednich latach Kujawsko-Pomorskie słynęło z piktogramów. Badacze mają nadzieję, że znaków nie zabraknie i teraz.
<!** Image 2 align=right alt="Image 58181" sub="Tajemniczy piktogram odkryty w czerwcu u stóp Milk Hill w brytyjskim Wiltshire. /Fot. Archiwum">Każdego roku, gdy zboże zaczyna intensywnie rosnąć, jakaś siła wyciska w łanach tajemnicze znaki. Czasem są to zwyczajne kręgi, czasem bardzo skomplikowane piktogramy. Również tego lata pojawiło się ich wiele.
Piktogram wyjątkowo złożony
W połowie czerwca odkryto niezwykły piktogram w Wielkiej Brytanii. Ten szczególny znak przypominający, według jego odkrywców, trójwymiarowe przedstawienie piramidy, pojawił się w Milk Hill w Wiltshire, w pobliżu słynnego geoglifu sprzed tysiącleci - tzw. Białego Konia, który również jest zagadką.
Brytyjski piktogram odciśnięty w zbożu miał średnicę ponad 55 metrów. W tamtym miejscu już od kilku lat pojawiają się niezwykłe znaki, jednak po raz pierwszy piktogram był tak bardzo złożony.
W Polsce również rozpoczął się sezon na kręgi zbożowe, choć trzeba przyznać, że pierwsze piktogramy pojawiły się w tym roku wyjątkowo późno.
23 czerwca we wsi Straduny pod Ełkiem odkryto dwa znaki w kształcie okręgów o średnicach ok. 4 i 5 metrów. W tym samym miejscu odkryto piktogram w lipcu 2006 r.
Kolejne krajowe znaki w zbożu odkryto 26 czerwca w okolicach Wałbrzycha, przy szosie w kierunku Wrocławia. Dwa kręgi były połączone ścieżką - średnica większego, otoczonego pierścieniem odciśniętym w źdźbłach, wynosiła ok. 20 m, mniejszego - ok. 6 m. Według znawców tematu, znaki te budziły poważne wątpliwości i mogą okazać się „fałszywką” wykonaną przez człowieka.
<!** reklama left>Od lat trwa dyskusja, w jaki sposób i z jakiego powodu powstają znaki w zbożu. Jak dotąd nie rozwiązano tej zagadki. Najczęściej mówi się, że to przesłanie od jakichś obcych istot rozumnych z innej planety lub innego wymiaru. Ustalono jednak, że niektóre piktogramy zostały wykonane przez ludzi, fałszerzy kręgów zwanych „circlemakers”.
W minionych latach znaczny procent krajowych kręgów odkrywano w zbożu na terenie naszego województwa. Zjawisko to po raz pierwszy odnotowano w Kujawsko-Pomorskiem w 1999 roku - znaki pojawiły się wtedy we wsi Pigża niedaleko Torunia. W kolejnych latach, w czerwcu i lipcu, odkrywano piktogramy we wsi Wylatowo pod Mogilnem. Miejscowość ta stała się fenomenem na skalę światową, bo nigdzie dotąd nie odnotowano takiej regularności w pojawianiu się tajemniczych znaków. Zjeżdżali tam badacze nie tylko z całej Polski, ale i eksperci z dalekiego świata.
Wylatowo i Strzyżawa
Po serii w Wylatowie przyszedł czas na gigantyczny znak w Strzyżawie pod Bydgoszczą i tworzący się przez ponad miesiąc wielki piktogram we wsi Młyny. W sumie w latach 2000-2006 odkryto w naszym regionie kilkadziesiąt tajemniczych znaków, rozsianych na polach ponad 20 wsi.
Badacze tych znaków, określanych też jako agrosymbole, już gotują się do badań. Czekają, czy fenomen da o sobie znać również w Wylatowie. Czas pokaże, czy i tego roku województwo kujawsko-pomorskie będzie przodować w tak niezwykłej dziedzinie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?