Jaki będzie budżet Torunia na 2022 rok? Taki jak żaden innych dotychczas

Przyszłotygodniową sesję Rady Miasta Torunia zdominuje projekt budżetu na przyszły rok oraz wieloletniej prognozy finansowej na lata 2022 - 2050. Dlaczego jest ona aż tak bardzo wieloletnia? Przygotowując ten dokument władze miasta są zobowiązane sięgnąć w przyszłość tak daleko, jak daleko już teraz sięgają zobowiązania finansowe miasta. Prace nad projektami obu uchwał jeszcze trwają. Dokumenty zostaną przedstawione Radzie Miasta oraz Regionalnej Izbie Obrachunkowej 15 listopada, wtedy poznamy dotyczące ich szczegóły. Na razie wiadomo na pewno, że będzie to budżet jakiego wcześniej nie było.

- To będzie budżet wielkich zmian, te zmiany będą na porządku dziennym - mówi prezydent Michał Zaleski. - Nie wiemy dziś, jakie będą koszty funkcjonowania miasta. Sytuacja dochodowa również nie jest do końca jasna. Podobnego budżetu, w którym by było tyle niepewności i koniecznych korekt, ja nie pamiętam.

- Projekt budżetu jest przygotowany według wiedzy, jaką mamy dzisiaj. Otrzymujemy pewne dane, jak na przykład wskaźniki państwowe dotyczące poziomu kształtowania podatków lokalnych i opłat. W tym roku już mamy informacje o dochodach z podatku od osób fizycznych. Niestety, te dochody będą znacznie niższe od tych, których się spodziewaliśmy - dodaje prezydent Zaleski. - Innych elementów nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Informacje, jakie przedstawimy 15 listopada będą więc mogły w ciągu miesiąca się zmienić i to nie minimalnie, ale wyraźnie. Tak może się dziać przez cały rok.

Zmienność, zdaniem prezydenta, nie będzie jeszcze taka zła, chociaż wiele osób jest przyzwyczajonych do tego, że budżet jest planem, a plan powinien być stabilny i wykonany zgodnie z pierwotnymi założeniami. Budżet na rok 2022 będzie inny, podobnie jak prognozy na przyszłość.

- Prognozy wyraźnie wskazują na to, że bez poprawy dochodowości budżetów samorządowych będzie niesłychanie, a powiem nawet, że ekstremalnie trudno wykonywać zadania jakie wynikają z ustaw, statutów i oczekiwań oraz potrzeb - mówi Michał Zaleski.

Z projektami budżetu oraz prognozy finansowej w przyszły czwartek radni zmierzą się po raz pierwszy. Ostateczne decyzje w tej sprawie będą podejmowali w grudniu.

Innych punktów w programie listopadowej sesji będzie niewiele. Rada Miasta zajmie się m.in. nowym planem zagospodarowania przestrzennego dla terenów w rejonie ul. Waryńskiego, Sobieskiego. Kiedyś w tym miejscu była planowana szeroka trasa z estakadą nad cmentarzem św. Jakuba, która miała prowadzić do mostu przez Wisłę zbudowanego w osi ul. Waryńskiego. Estakada zdaje się jednak znikać za horyzontem, ponieważ przygotowany plan ma utrwalić stan obecny. Czy to oznacza rezygnację z planów budowy mostu?

- Lokalizacja mostu, jak my to nazywamy, śródmiejskiego, pozostaje aktualna, ale w powiązaniu z istniejącymi drogami - mówi prezydent Torunia.

Istniejącymi fizycznie oraz w planach. Projekt zakłada bowiem przebudowę ul. Waryńskiego, rozbudowę fragmentu ul. Sowińskiego, a także budowę drogi głównej, która miałaby połączyć plac Pokoju Toruńskiego z ul. Traugutta. Droga ta miałaby się pojawić między Koszarami Bramy Lubickiej, czyli Archiwum Wojskowym, oraz ulicą Waryńskiego. Grunt pod nią jest zarezerwowany.
Nowy plan obejmuje również teren przy cmentarzu św. Jakuba, od strony ul. Waryńskiego. Dziś jest tam dziki parking, z którego korzystają m.in. kierowcy ciężarówek, o czym kilka razy pisaliśmy. Według planu podstawowym przeznaczeniem tego terenu będzie droga publiczna / ulica lokalna. Wygląda więc na to, że powstanie tam parking.