Jakie decyzje i zobowiązania podejmą w nowym roku samorządowcy z toruńskiego obwarzanka?

Mirosław Graczyk, starosta toruński: - Priorytet to praktyczne partnerstwo w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych, czyli realizacja tego, co podpisaliśmy w 2014 roku. W 2015 roku powinno zacząć się przeradzać w konkretne projekty. Równie ważne jest to, aby te partnerskie relacje ze wszystkimi samorządami ułożyły się na tyle dobrze, aby ten organizm funkcjonował.
[break]

Jerzy Czerwiński, burmistrz Chełmży: - Mam nadzieję, że uda się w pełni zrealizować budżet, który sobie założyłem jako zobowiązanie wobec mieszkańców. To jest nietypowy budżet, bo bez środków unijnych, a więc skromniejszy pod względem inwestycyjnym. Jak to się uda, to naprawdę będzie dobrze.

Marek Olszewski, wójt gminy Lubicz: - O zobowiązaniach wójta decyduje budżet gminy. Oczywiście na pierwszy plan wysuwa się rozbudowa infrastruktury technicznej - kanalizacji oraz dróg. Ponadto przymierzamy się do budowy krytej pływalni w Lubiczu. Bardzo też liczę na to, że będzie rozwijać się aktywność społeczna. Chętnie wspieramy wszystkie inicjatywy społeczne, ponieważ dają widoczne w naszym otoczeniu efekty. 

Piotr Kowal, wójt gminy Łysomice: - Najbardziej będzie mi zależało na dalszej rozbudowie infrastruktury kanalizacyjnej. Oczywiście do tego dochodzi m.in. modernizacja dróg gminnych, budowa dróg rowerowych oraz rozbudowa szkoły w Łysomicach. Z każdym rokiem chcemy poprawiać warunki życia naszych mieszkańców.

Jerzy Zająkała, wójt gminy Łubianka: - Jeśli chodzi o inwestycje, to będą ograniczone. Ten rok daje małe możliwości pozyskiwania środków z dofinansowania zewnętrznego. Skupimy się bardziej na przygotowaniu projektów technicznych. Oczywiście nie zabraknie kilku ważnych zadań, jak choćby modernizacji systemu grzewczego w gimnazjum w Brąchnowie czy kontynuacji budowy ścieżek pieszo-rowerowych.

Jan Surdyka, wójt gminy Zławieś Wielka: - Moim tegorocznym priorytetem jest zakończenie budowy pompowni przeciwpowodziowej na Górnym Kanale w Czarnowie. Jest to jeszcze zadanie finansowane z poprzedniej perspektywy unijnej. Tym bardziej zależy mi na ostatecznym doprowadzeniu tego tematu do końca.

Andrzej Wieczyński, wójt gminy Obrowo: - Wychodzę z założenia, że zawsze na pierwszym miejscu należy stawiać człowieka. Chodzi mi tu przede wszystkim o kontynuację polityki rozwoju gminy poprzez m.in. liczne inwestycje, w tym: oświetlenie ulic, remonty dróg oraz dwuletnie przygotowanie dokumentacji do rozbudowy szkół ze środków unijnych.

Zdzisław Gawroński, wójt gminy Czernikowo: - W tej chwili trudno mówić o szczegółach, ponieważ przed nami nowa perspektywa unijna. Na pewno w ramach Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych będziemy remontować drogi na terenie gminy. Do tego należy także dodać termomodernizację szkoły w Makowiskach.

Kazimierz Kaczmarek, wójt gminy Wielka Nieszawka: - Najważniejsze dla naszej gminy jest zabezpieczenie edukacyjne dzieci z naszej gminy oraz emerytów. Jeśli chodzi o planowane inwestycje, to rzecz jasna przez cały czas pracujemy nad programem poprawy jakości dróg, oświetleniem oraz całym ciągiem kanalizacyjno-wodociągowym.

Jacek Czarnecki, wójt gminy Chełmża: - Z całą pewnością będzie to rok przygotowania do nowej perspektywy unijnej. Musimy się do niej bardzo dobrze przymierzyć, jeśli myślimy o mądrym skorzystaniu z tych środków w naszej gminie. Ponadto skupimy się na budowie sali gimnastycznej w Zelgnie oraz kontynuacji budowy ścieżek rowerowych na terenie całej gminy.