Pani Joanna była w szoku, gdy kilka dni temu pod jej drzwiami pod domem w Obrowie pojawili się pracownicy pierogarni "Stary Toruń".
Zobacz wideo: Kto może dorabiać do emerytury i renty bez ograniczeń?
- Nie składałam zamówienia. Nawet nie pomyślałam, że mogą do mnie przyjechać, ale gdy już się zjawili, to nie mogłam nie kupić moich ulubionych pierogów. Obiad był smaczny i wszyscy domownicy się ucieszyli. Nie musiałam nigdzie dzwonić, zamawiać. Po prostu miałam jedzenie od razu. To była bardzo miła niespodzianka, która mogłaby powtarzać się częściej. Kupiłam naprawdę dużo pierogów, moi sąsiedzi również - opowiada pani Joanna.
Więcej szczegółów w galerii poniżej:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?