Jedziesz? To płać! Sprawdzamy gdzie, ile i jak zapłacimy za przejazd płatnymi odcinkami autostrad

Obejrzyj: Tajemnice Twierdzy Toruń i innych miejsc w mieście

Na AmberOne, czyli odcinku autostrady A1 między Toruniem a Rusocinem koło Gdańska, którego operatorem jest spółka Gdańsk Transport Company, obowiązuje starego typu model zamknięty: z biletami i szlabanami na bramkach. Przy wjeździe pobiera się jednorazowy bilet i lepiej go nie zgubić, bo przy zjeździe z autostrady na jego podstawie płaci się za przejazd.

Bardzo wygodnym rozwiązaniem jest regulowanie płatności poprzez aplikację AmberGo. Pobrać ją można bezpłatnie z Google Play lub App Store. Nie trzeba wtedy pobierać biletu, szlaban na bramce autostradowej otwiera się automatycznie po rozpoznaniu przez kamerę numeru rejestracyjnego naszego auta. Opłata ściągana jest automatycznie z karty płatniczej podpiętej do aplikacji.

Korzyść jest też taka, że posiadając aplikację, jechać można przez bramki zarezerwowane tylko dla posiadaczy aplikacji. Są one oznakowane symbolem kamery i napisem „Tylko AmberGo”, przez nie szybciej wjedziemy lub zjedziemy z autostrady niż przez te bramki, na których kierowcy muszą się zatrzymać, by pobrać bilet lub uregulować płatność.

• Tak, jak na wszystkich autostradach wysokość opłaty uzależniona jest od długości przejechanego odcinka i od tego, której z pięciu kategorii należy nasz pojazd.
• Przejazd na całej długości: Rusocin (Gdańsk) – Nowa Wieś (Toruń) motorem, samochodem osobowym, dostawczakiem – ale bez podwójnych kół na tylnej osi, czyli pojazdami najpopularniejszej kategorii 1 – zapłacimy 29,90 zł.
• Uwaga: warto pamiętać, że jadąc autem osobowym z przyczepką, czy np. przyczepą kempingową kwalifikujemy się do kategorii 2a (pojazdy posiadające łącznie więcej niż 2 osie) i za przejazd na całej długości zapłacimy już 71 zł. Także na innych autostradach stawki dla zestawów pojazdów mogą być wyższe.
• Zawsze pocieszyć się można tym, że przejazd A1 ciężkiego pojazdu wieloosiowego, z podwójnymi kołami na osiach – kosztuje aż 298,90 zł.

Oprócz systemu AmberGo od kwietnia tego roku na A1 korzystać też można z płatności poprzez aplikację mPay, jednego z liderów na polskim rynku płatności mobilnych.
Na pozostałych odcinkach A1, czyli od Torunia na południe przejazd jest darmowy.

Przejazd A2, jedną z dwóch polskich autostrad na osi wschód-zachód, podobnie jak na A1 jest częściowo płatny.

• Za przejechanie 270-kilometrowego odcinka Konin – Świecko/granica z Niemcami, czyli całą długością zarządzaną przez spółkę Autostrada Wielkopolska zapłacimy łącznie 93 zł. Płaci się po drodze na kilku bramkach: gotówką, kartami płatniczymi lub kartami paliwowymi

Przejazd od Konina do Strykowa koło Łodzi, gdzie A2 krzyżuje się z A1, czyli na państwowym fragmencie A2, zapłacić trzeba 9,90 zł.

Do grudnia zeszłego roku także na tym odcinku płaciło się ręcznie, obecnie płaci się za pomocą aplikacji e-TOLL lub wykupując bilet elektroniczny.

• E-bilet kupić można na portalu etoll.gov.pl, w aplikacji e-TOLL PL (do ściągnięcia z np. z google play) lub w punktach partnerskich programu e-TOLL, np. na niektórych stacjach paliwowych. Przy zakupie podać trzeba odcinek autostrady, numer rejestracyjny i planowaną godzinę wjazdu na autostradę. Bilet jest ważny 48 godzin.
• Wygodniej jest korzystać z aplikacji e-TOLL PL, do bezpłatnego pobrania w sklepach Google Play i App Store.
• Po zainstalowaniu aplikacji otrzymujemy „identyfikator biznesowy urządzenia”, którzy wykorzystamy przy zakładaniu IKK, czyli Indywidualnego Konta Klienta w systemie e-TOLL. Brzmi to dość skomplikowanie, ale w praktyce proces uruchomienie aplikacji i założenia konta wykonuje się całkiem prosto i intuicyjnie.
• Po załatwieniu wszystkich tych formalności w aplikacji wnosi się opłatę, można też doładować konto wybraną kwotą, by opłacić kolejne przejazdy. Szczegóły na etoll.gov.pl
• Uwaga – aplikacji e-TOLL PL przekazuje dane geolokacyjne naszego auta i przed wjazdem na płatny odcinek musi być uruchomiona przyciskiem „Rozpocznij przejazd”
  O jednym warto pamiętać - odcinki z płatnością w systemie e-TOLL są otwarte: nie ma bramek, nie trzeba się zatrzymywać, ale nikogo to nie powinno zwieść na złą drogę - auta jadące bez opłaty wyłapywane są przez system nadzoru, a opłata za takie cwaniakowanie to 500 zł.
• Pozostała część A2 jest wciąż jeszcze darmowa

Także najdłuższa polska autostrada, licząca 672 kilometry A4 trochę jest płatna, a trochę nie.

• Odcinek między węzłami Kąty Wrocławskie – Sośnica (aglomeracja śląska): przejazd kosztuje 16,20 zł. Płatność realizowania jest tylko w systemie e-TOLL, czyli dokładnie tak, jak na opisanym wyżej odcinku A2 Konin-Stryków.
• Płatny jest także odcinek Kraków – Katowice, którego koncesjonariuszem jest spółka Autostrada Małopolska. Płacić można ręcznie lub elektronicznie.
• Tradycyjnie płaci się gotówką lub kartami płatniczymi na bramkach w Mysłowicach i Balicach. Łącznie przy takim typie płatności przejazd Krakowa - Katowice kosztuje 24 zł, płaci się w dwóch etapach: dwa razy po 12 zł.
• Bardziej opłaca się skorzystać z płatności elektronicznych. Taniej, bo 18 zł zapłacimy, jeśli płatność realizowana będzie przez videotolling (automatyczne odczytywanie tablic rejestracyjnych). Płatność jest realizowana poprzez popularne aplikacje Autopay, SkyCash, IKO, mPay. Z tej formy skorzystać także mogą posiadacze kart flotowych Orlen typu „S” programów Flota i Mikroflota.
• Do wyboru jest też pobranie za 50-złotową kaucją urządzenia pokładowego A4Go i przyklejenie go do przedniej szyby samochodu, ale to, podobnie jak karta zbliżeniowa KartA4, rozwiązania raczej dla tych, którzy regularnie korzystają z autostrady między Krakowem a Katowicami. Szczegóły na www.autostrada-a4.com.pl ­