Jest szansa, że pojazdy MPO przestaną blokować ul. Chrobrego

Gorzkich słów ekipom w jaskrawych mundurkach nie szczędzą kierowcy i stłoczeni w autobusach pasażerowie. Chodzi o pracowników MPO, którzy o poranku zabierają odpady z ul. Chrobrego.
[break]
Chodzi o odcinek od Garbatego Mostka do skrzyżowania z ul. Wojska Polskiego. Usytuowane w tym rejonie bloki stoją bokiem do ruchliwej ulicy prowadzącej do najbardziej uczęszczanego w mieście ronda Pokoju Toruńskiego. W godzinach porannego i popołudniowego szczytu jest tam naprawdę bardzo tłoczno, tworzą się korki.
- Ulica jest jeszcze bardziej zapchana od momentu rozpoczęcia remontu ul. Warszawskiej. Ludzie chcąc uniknąć zamieszania próbują się przedostać właśnie Chrobrego - mówi Waldemar Michalski, nasz Czytelnik, który codziennie podwozi córkę z Rubinkowa do VI LO na Mokrem. - A tu czekają ich przykre niespodzianki. Córka już dwukrotnie spóźniła się na lekcje, bo drogę zatarasowała nam śmieciarka. Raz miała nieprzyjemności, bo nie przyszła na klasówkę.
Wielkie pojazdy MPO pojawiają się przy ul. Chrobrego w poniedziałki ok. godz. 7.30. Żeby odebrać odpady, muszą manewrować wprost na ruchliwej ulicy. Chcąc nie chcąc blokują wówczas ruch. W rosnących z minuty na minutę korkach stoją prywatne auta oraz autobusy komunikacji miejskiej. I choć doświadczeni pracownicy MPO uwijają się jak w ukropie, to ulica jest nieprzejezdna.
- To jest kompletna bezmyślność. Wystarczyłoby, żeby śmieciarki przyjechały trochę wcześniej albo później i problem byłby znacznie mniejszy. Nie rozumiem, jak można wysyłać wielkie samochody, które się muszą wciskać między bloki akurat w godzinach porannego szczytu - zżyma się Czytelnik z ul. Bażyńskich.
Skontaktowaliśmy się z toruńskim MPO, które - jak się okazuje - jest otwarte na sugestie mieszkańców. Co więcej, zamierza je uwzględnić.
- Nasi logistycy przeanalizowali trasę brygady odbierającej odpady m.in. na ulicy Chrobrego na odcinku od wiaduktu Kościuszki do placu Pokoju Toruńskiego. Jest możliwość zmiany godzin obsługi tego odcinka. Nowe godziny odbioru odpadów z ulicy Chrobrego wprowadzimy w najbliższych dniach. Będziemy sprawdzać, czy odpowiadają one mieszkańcom - tłumaczy Magdalena Krzyżanowska, rzeczniczka MPO w Toruniu.
Odbiór odpadów przy ul. Chrobrego to niejedyny problem mieszkańców osiedla Mokre. Wielkie wozy MPO w godzinach szczytu blokują też wąską i jednokierunkową ul. Sucharskiego. Mieści się tam Przedszkole Miejskie nr 16, które ma pod opieką również niepełnosprawne dzieci. Ich rodzice z oczywistych względów muszą więc dojechać pod sam budynek placówki. Czasem są zmuszeni czekać na wolną drogę. Blokuje ją samochód MPO odbierający śmieci z okolicznych wieżowców i bloków.