Miejscy opiekunowie miejsc pamięci narodowej przymierzają się do konserwacji pomnika przy fortecznej fosie. Szukają starych zdjęć tego miejsca. Prosimy więc Państwa o pomoc!
<!** Image 3 align=none alt="Image 198339" sub="Tak wyglądał toruński Fort VIII w latach 80. ubiegłego wieku, gdy o pamięć o tym miejscu zabiegał m.in. Alojzy Ligman [Fot.: Andrzej Kamiński]">„Nowości” od dawna upominają się gruntowną zmianę wizerunku Fortu VII, jednego z najważniejszych toruńskich miejsc pamięci narodowej. Otoczenie dawnego więzienia gestapo, choć niemal bez przerwy porządkowane, wygląda dziś tak, jakby wszyscy o nim zapomnieli.
Jak już wspominaliśmy, wynika to m.in. z tego, że magistrat nie jest właścicielem obiektu, co jednak naszym zdaniem i zdaniem naszych Czytelników, wyglądu tego miejsca nie usprawiedliwia. Tymczasem pojawiła się szansa na przynajmniej minimalną poprawę sytuacji. Opiekująca się toruńskimi cmentarzami oraz miejscami pamięci spółka Urbitor ma zamiar zająć się resztkami betonowego pomnika stojącego przy fortecznej fosie.<!** reklama>
- Jest to efekt wizytacji miejsc pamięci, jaką odbyliśmy wspólnie z wiceprezydentem Ludwikiem Szubą - mówi Wojciech Świtalski, prezes Urbitora. - W związku z tym poszukujemy zdjęć tego pomnika.
My ten apel pozwolimy sobie rozwinąć, prosząc Państwa o wszelkie inne fotografie okolic fortu z czasów, gdy znajdowała się tam jeszcze izba pamięci.
Dawno temu, podobnymi miejscami opiekowali się uczniowie miejskich szkół i harcerze. Jeżeli w Państwa archiwach znajdą się również takie fotograficzne pamiątki, również prosimy o sygnał. Być może uda nam się dzięki nim ten zwyczaj wskrzesić, co z pewnością nie pozwoli przyszłym pokoleniom przechodzić obok takich miejsc obojętnie.
Niedaleko Fortu VII znajduje się jeszcze jeden obiekt owiany złą wojenną sławą, o którym już zupełnie nikt chyba w Toruniu nie pamięta. Chodzi o Fort VIII, który podczas okupacji również był niemieckim więzieniem. On także jest dziś w prywatnych rękach, a choć był swego czasu porządkowany, dziś znów przypomina dżunglę.
- Takie miejsca potrzebują stałej opieki ogrodnika. Wystarczy, że go na chwilę zabraknie, a efekty wcześniejszej pracy błyskawicznie idą na marne – mówi Arkadiusz Uzarowicz, który dwa lata temu, wspólnie z grupą innych zapaleńców, zmagał się tu z wybujałą roślinnością.
Fotograficzne archiwum tego miejsca również może się kiedyś przydać, zatem polecamy się Państwa łaskawej pamięci także w związku z Fortem VIII. Jeden cenny dokument już zresztą udało nam się zdobyć.
- Przed laty o ustanowienie fortu miejscem pamięci narodowej zabiegał pan Alojzy Ligman – wspomina Andrzej Kamiński, wieloletni fotoreporter „Nowości” i autor prezentowanej wyżej fotografii. Bardzo archiwalnej, bo tam, gdzie widać na niej ludzi, dzisiaj królują krzewy.
Czekamy na fotografie
Na zdjęcia bądź informacje o nich, czekamy od poniedziałku do piątku między godz. 13 i 16 przy redakcyjnym telefonie 56-611-81-11.
Przez całą dobę czynna jest również skrzynka e-mailowa: [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
