Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Justyna dała dobry przykład

Radosław Kowalski
Przed nami kolejny weekend rywalizacji o Puchar Świata w dyscyplinach zimowych. Dobrze rozpoczęła go Justyna Kowalczyk.

Przed nami kolejny weekend rywalizacji o Puchar Świata w dyscyplinach zimowych. Dobrze rozpoczęła go Justyna Kowalczyk.

Nasza mistrzyni olimpijska zrobiła kolejny ważny krok w obronie Kryształowej Kuli. Zwyciężyła bowiem w piątkowych zawodach w Rybińsku. Na dystansie 10 km w biegu łączonym nie dała żadnych szans rywalkom.

Samotny finisz

Ze występu w Rosji zrezygnowała Marit Bjoergen, więc Polka miała nieco ułatwione zadanie. I to wykorzystała. Nie dość, że wygrała, to jeszcze zdobyła 15 dodatkowych punktów dzięki wygraniu lotnej premii na trasie.

<!** reklama>

W piątkowym biegu Justyna finiszowała samotnie. O niecałe 10 sekund wyprzedziła Włoszkę Mariannę Longę, a ponad 20 sekund była lepsza od Finki Aino-Kaisy Saarinen.

W sobotę nasza zawodniczka stanie przed okazją powiększenia dorobku punktowego w PŚ. Tego dnia odbędą się biegi sprinterskie. Na niedzielę zaś zaplanowano rywalizację sztafet.

Daleki lot Małysza

Skoczkowie weekend spędzą w Oberstdorfie, gdzie będą latali na skoczni mamuciej. W sobotę odbędzie się konkurs indywidualny, zaś w niedzielę drużynowy.

W piątek przeprowadzono kwalifikacje do zmagań indywidualnych. Z grona czterech Polaków, którzy musieli w nich wystąpić, odpadli dwaj. Krzysztof Miętus skoczył zaledwie 110 m i zajął 48. miejsce, zaś Stefan Hula uzyskał 40 m więcej i uplasował się na 36. pozycji. Do sobotniego konkursu awansowali z kolei Tomasz Byrt (169.5 m - 30. miejsce) oraz Piotr Żyła (173 m - 28. miejsce). Najlepszy w kwalifikacjach okazał się Fin Janne Happonen - 210.5 m.

Spośród zawodników, którzy kwalifikować się nie musieli, najdalej skoczyli Adam Małysz i Simon Ammann - po 212.5 m (Szwajcar startował jednak z niższej belki). Kamil Stoch uzyskał z kolei 187.5 m.

Najlepiej w karierze

Biathloniści i biathlonistki o pucharowe punkty walczą aż na drugiej półkuli, w amerykańskim Presque Isle. W piątek rozegrano tam biegi sprinterskie.

Wśród panów niespodziewanie zwyciężył Niemiec Arnd Peiffer, zaś Tomasz Sikora uplasował się na 18. miejscu. W rywalizacji pań najlepsza okazała się Szwedka Helena Ekholm, zaś bardzo dobrą szóstą pozycję, razem ze słynną Niemką Magdaleną Neuner, zajęła Agnieszka Cyl, co jest jej najlepszym wynikiem w historii startów w PŚ.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska