Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kajakiem przez Kujawy i Pomorze. Oto najciekawsze rzeki dla kajakarzy w naszym regionie

Marek Weckwerth
Marek Weckwerth
Spływ kajakowy to czysta radość. Cieszmy się i my, bo aura sprzyja, a nasze rzeki i jeziora są naprawdę piękne
Spływ kajakowy to czysta radość. Cieszmy się i my, bo aura sprzyja, a nasze rzeki i jeziora są naprawdę piękne Marek Weckwerth
Letni sezon kajakowy rozpoczyna się zwykle w majówkę i tak też było w tym roku, zwłaszcza że aura dopisała. Podpowiadamy na jakie szlaki wodne na Kujawach i Pomorzu warto się wybrać, aby wrażenia były jak najlepsze.

Smaki Kujaw i Pomorza - sezon 4 odcinek 12

od 16 lat

Autor artykułu pływa po całej Polsce, a nawet za granicą i zawsze pytany jest jakie rzeki w naszym regionie poleciłby na weekendowe i dłuższe spływy.

Możliwości są ogromne, bowiem nasze ziemie wyjątkowo mocno „przeorał” skandynawski lądolód, zostawiając po sobie głębokie rynny i niecki wypełnione topniejącą wodą. Ta zaś popłynęła przed siebie drążąc długie, wijące się doliny...
Tak utworzyła się cała sieć hydrologiczna z Wisłą na czele, do której wpada najwięcej mniejszych od niej rzek. Drugie dorzecze stanowi Noteć, która z kolei jest dopływem Warty, a ta Odry.

Trzy najpiękniejsze rzeki

Szczególnie mocno zachęcamy do wyjazdu na nasze trzy rzeki: Brdę, Wdę i Drwęcę. Piękne widoki, czysta woda, świeże powietrze, dobra infrastruktura turystyczna – to jest to, czego wszyscy szukają. To jest nasz – można rzec – turystyczny towar eksportowy, bo korzystają z niego wodniacy z całej Polski, Europy i świata.

To też może Cię zainteresować

Na Brdę, Wdę i Drwęcą mogą wyprawiać się nawet początkujący kajakarze i rodziny z dziećmi. Jednak ten pierwszy krok warto wykonać pod opieką instruktora kajakarstwa, ewentualnie ratownika WOPR, bądź po prostu osoby opływanej, doświadczonego wodniaka. Ten wskaże właściwą drogę płynięcia, pomoże w sytuacji ekstremalnej, np. po wywrotce, wyciągnie kajaka na brzeg, wyleje wodę....

Nr 1 - Brda

Najważniejszym dopływem Wisły w naszym regionie jest Brda – rzeka uznawana – i słusznie - za jeden z najpiękniejszych szlaków kajakowych w Polsce o długości 233 kilometrów. To głównie zasługa uroczych Borów Tucholskich, przez które płynie w swym środkowym biegu.

Rzeka płynie przez województwo pomorskie, by za mostem drogowym w Nadolnej Karczmie przekroczyć granicę z kujawsko-pomorskim. Stąd do ujścia do Wisły pozostaje 109 km.

Spływ można rozpocząć z samej góry – wodując z plaży nad Jeziorem Pietrzykowskim Dużym zwanym też Głębokim- ale przy niższym stanie wody problematyczne może się okazać pokonanie odcinków rzeki do osady Nowa Brda (210 km do ujścia). Dlatego ten fragment szlaku najlepiej pokonuje się kajakami jednoosobowymi. Od Nowej Brdy nie powinno już być problemu ani dla załóg dwuosobowych, ani dla większych grup kajakowych.

Na wysokości Tucholi Brda zdecydowanie przyspiesza, zmuszając kajakarzy do większej uwagi, każąc im manewrować pomiędzy leżącymi w nurcie drzewami. Uderzenie w drzewo przy dużej prędkości nurtu kończy się zwykle wywrotką i akcją ratunkową, w której – i tak bywa – zmuszona jest uczestniczyć jednostka ratunkowo-gaśnicza z Tucholi.
Spływ można zakończyć w centrum Bydgoszczy, najlepiej przy nabrzeżach przystani „Bydgoszcz” na Wyspie Młyńskiej lub 4,5 km od ujścia na przystani „Zimne Wody”.

Wda – siostra Brdy

Drugi najpopularniejszy szlak kajakowy w regionie funkcjonuje na Wdzie, zwanej też Czarną Wodą. To także rzeka przepływająca przez Bory Tucholskie, tyle że w ich północno-wschodniej części.

Wda bezdyskusyjnie zasługuje na miano drugiego pod względem atrakcyjności szlaku kajakowego w regionie. Także ona w dużej części płynie przez województwo pomorskie. Jest rzeką nizinną o spokojnym charakterze, ale – podobnie jak Brda - miewa chwile wzburzonego nastroju.

Jej źródło bije na Równinie Charzykowskiej, zasilając jako pierwsze jezioro Krężno. Do Wisły, do której spieszy zakolami przez Bory Tucholskie, ma 210 km, w tym 62 km na terenie województwa kujawsko - pomorskiego. Duże spływy ruszają dopiero od miejscowości Lipusz (179 km do ujścia).

Najpiękniejsze odcinki rzeki znajdują się na terenie parków krajobrazowych - Wdzydzkiego i Wdeckiego, wchodzących w skład kompleksu Borów Tucholskich. Większość spływów kończy się nad jeziorem Żur w Tleniu (42 km do ujścia), ale bardziej wytrwali wodniacy kontynuują przygodę pokonując kolejne stopnie wodne aż do ujścia Wdy do Wisły opodal zamku krzyżackiego w Świeciu.

Drwęca – rzeka graniczna

To rzeka dzieląca na dwoje krainy geograficzne i kulturowe – ziemię chełmińską (prawy brzeg) i dobrzyńską (lewy). Jest piękna i żwawo niesie kajakarzy ku Wiśle, ale o jej charakterze stanowią także dawne zamki i warowne miasta. Tak Krzyżacy budowali potęgę swego państwa zakonnego – najpierw podbili plemiona Prusów, potem ze swych warowni wyprawiali się dalej na wschód, ale także na polską ziemię dobrzyńską. W czasach zaborów Drwęca stanowiła granicę między królestwem Prus a cesarstwem rosyjskim.

Na wodnym szlaku mamy więc tak znaczące zamki i miasta lub mniejsze miejscowości jak: Ostródę, Bratian, Nowe Miasto Lubawskie, Kurzętnik, Brodnicę, Golub-Dobrzyń, Złotorię. Spływ można zakończyć w Toruniu, spływając jeszcze 6 km Wisłą.
Za punkt początkowy można obrać Rychnowską Wolę (210 km do ujścia), ale dopiero od Ostródy (191 km) można mówić o pełnej dostępności dla kajaków dwuosobowych. Spływ z Brodnicy także jest długi – to 89 km do ujścia. Z Golubia – Dobrzynia mamy 45 km.

To też może Cię zainteresować

Spływ Drwęcą warto urozmaicić wpływając przez Tamę Brodzką na Jezioro Bachotek, które jest bramą na całe Pojezierze Brodnickie. Kolejne jeziora można penetrować płynąc rzeczką Skarlanką.

Wszędzie wypożyczysz kajaki

Na wszystkich trzech wymienionych rzekach nie ma najmniejszego problemu z wypożyczeniem kajaków (plus wioseł i kamizelek), transportem ludzi i sprzętu na start oraz z odebraniem ich na miecie.

Wszędzie bowiem działają firmy organizujące spływy. Można też poprosić o instruktora – przewodnika lub ratownika na trasie spływu.

Spływ kajakowy to czysta radość. Cieszmy się i my, bo aura sprzyja, a nasze rzeki i jeziora są naprawdę piękne

Kajakiem przez Kujawy i Pomorze. Oto najciekawsze rzeki dla ...

Wisła, Noteć, Gąsawka

Znacznie rzadziej można zobaczyć kajakarzy na Wiśle, która jest osią hydrograficzną Kujawsko-Pomorskiego i także zapewnia estetyczne. To jednak wielka rzeka, więc pływanie po niej wiąże się z większymi zagrożeniami i wymaga większych umiejętności (wiatry, fale, wiry, wiślane ostrogi, piaszczyste łachy).

Ciekawy jest szlak Noteci, zwłaszcza dzięki położonych nad nią miejscowościom: Kruszwicy (ta leży nad Gopłem zasilanym wodami Noteci), Inowrocławiowi (nad rzeką położona jest jego dzielnica Mątwy), Pakości (kalwaria), Barcinowi, Lubostroniowi (pałac), Łabiszynowi, Nakłu. Sama Noteć jest skanalizowana, a zatem dość monotonna, ale wyposażona w śluzy, które urozmaicają płynięcie.

To też może Cię zainteresować

Najlepszym do organizacji spływów kajakowych dopływem Noteci jest Gąsawka. To rzeka przepływająca przez malownicze i pełne zabytków Pałuki. Turyści mogą więc poznać: Gąsawę (modrzewiowy kościół św. Mikołaja z XVII w.), Biskupin (Muzeum Archeologiczne), Wenecję (Muzeum Kolei Wąskotorowej i ruiny zamku), Żnin (stolicę Pałuk i jej średniowieczne zabytki), Szubin (ruiny zamku), Rynarzewo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo

Materiał oryginalny: Kajakiem przez Kujawy i Pomorze. Oto najciekawsze rzeki dla kajakarzy w naszym regionie - Gazeta Pomorska

Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska