W grudniu ub.r. dwaj młodzi policjanci z powiatu radziejowskiego wybrali się po służbie, wraz z dwoma kolegami cywilami, na zakupy do Reala we Włocławku.
Mężczyźni zauważyli, że w przymierzalni jakiś klient zostawił portfel. Gdy właściciel szukał swojej własności, powiedzieli, że w przymierzalni była po nim kobieta. Jeden z funkcjonariuszy pokazał nawet mężczyźnie służbową odznakę. Jak ustalono, po wyjściu ze sklepu od swoich kolegów, którzy zabrali portfel z przymierzalni, policjanci dostali po sto złotych.
<!** reklama>Pochodzący z powiatu lipnowskiego właściciel zguby szukał pomocy u pracowników ochrony. Po obejrzeniu zapisu z kamer wideo okazało się, że jedynymi, którzy wchodzili do przymierzalni po kliencie, byli znajomi funkcjonariuszy. Zawiadomiono policję. Funkcjonariusze stracili pracę. Zostali oskarżeni przez włocławską prokuraturę o utrudnianie postępowania i pomoc sprawcom kradzieży. Nie przyznali się do winy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?