Kamery i patrole przeciw wandalom

Kamery i liczniejsze patrole policji mają okazać się skuteczną bronią w walce z nasilającymi się aktami wandalizmu i chuligaństwa na grudziądzkich osiedlach.

- Tylko podczas ostatniego weekendu mieliśmy pięć przypadków wybicia szyb oraz innych dewastacji - mówi Eugeniusz Piasecki, kierownik administracji osiedla Lotnisko. - Koszt jednej szyby to 200 złotych. Zdarza się, że blok, który odmalowujemy, już w trakcie prac jest zniszczony przez pseudograficiarzy. Wiosną i latem może być jeszcze gorzej. Dojdą tradycyjne wyścigi na motocyklach. Za roczne wydatki poniesione na naprawę tego typu szkód moglibyśmy gruntownie odnowić kilka klatek schodowych.

Kierownik Piasecki otwarcie jednak mówi o walce wypowiedzianej chuliganom. Apeluje do mieszkańców o zgłaszanie policjantom i Straży Miejskiej wszelkich przypadków wandalizmu. W dalszych planach jest kupno kamery, która miałaby się pojawić w rejonie skateparku, zresztą kompletnie zniszczonego. Koszt kamery to 15 tysięcy złotych. Taki sam plan mają administratorzy osiedla Strzemięcin.

<!** reklama>- U nas plagą są kradzieże, szczególnie w rejonie szkół, gdzie przebywają duże grupy młodzieży - mówi Bogusław Stolp, zastępca kierownika administracji osiedla Strzemięcin. - Ginie wszystko, co ma jakąkolwiek wartość i można sprzedać na złom, nawet klamki.

Kamera ma się pojawić w obrębie tamtejszego targowiska. Do walki z chuliganami szykują się też policjanci, którzy również spodziewają się nasilenia latem podobnych zjawisk.

- Patroli jest już zdecydowanie więcej - mówi Grzegorz Kalinowski z grudziądzkiej policji. - Zwłaszcza od czwartku do niedzieli, a więc w dniach, w których młodzież szczególnie się „uaktywnia”. Policjanci patrolują niebezpieczne miejsca głównie wieczorem, gdy większość mieszkańców jest już w domach. Może dlatego pojawiaja się głosy, że jesteśmy niewidoczni lub że jest nas mało.