Kandydaci do PE z Kujawsko-Pomorskiego o tym, dlaczego to na nich powinniśmy oddać głos. Co ciekawego mówią konkurenci?
Radosław Sikorski, Koalicja Europejska PO PSL SLD .N ZIELONI
Kandyduję do Parlamentu Europejskiego, ponieważ chcę walczyć o nasz region i Polskę w Europie, którą znam i która mnie zna.
Byłem wojownikiem w Afganistanie, jestem nim nadal w polskiej polityce. Przez siedem lat pracowałem na stanowisku ministra spraw zagranicznych, twardo negocjowałem, na przykład ze Stanami Zjednoczonymi umowę o tarczy antyrakietowej. Przyczyniłem się też do zażegnania konfliktu na Kijowskim Majdanie.
Miałem również własne inicjatywy. Przypomnę, że były to między innymi: Partnerstwo Wschodnie, Nagroda Solidarności.
Wspierałem rząd PO-PSL w negocjowaniu budżetu europejskiego, najwyższego w historii i w inicjowaniu Unii obronnej. Mam doświadczenie na arenie europejskiej i, co jest bardzo istotne, nie mam kłopotów w komunikowaniu się w języku obcym. Parlament Europejski potrzebuje europosłów, którzy będą zawierali mądre kompromisy.
Nie wskażę nikogo z innej listy. Wyborcom, szczególnie mieszkańcom naszego województwa, polecam wszystkich kandydatów z listy Koalicji Europejskiej, którzy nie odkryli swojej miłości do Unii dwa tygodnie temu.
Zobacz też: LISTA KANDYDATÓW do PE z województwa Kujawsko-Pomorskiego
Wyniki głosowania w wyborach do PE w Kujawsko-Pomorskiem. Relacja wyborcza