Szczerze mówiąc, nie do końca podobają mi się takie próby rozwiązania kłopotów. Przejęcia klubów przeważnie kończyły się fiaskiem, często też nie były akceptowane przez kibiców. W Toruniu widzę jeszcze jeden problem - finansowy. Chyba że tajemniczy oferent, który - jako jedyny - wyraził gotowość wykupienia akcji Elany, dysponuje taką gotówką, że ambicje gry w pierwszej lidze go nie przerastają. Ale tego, na razie, nie wiemy. Wiemy za to, że toruński klub będzie miał ogromne kłopoty z utrzymaniem w trzeciej lidze. I jeśli nagle miałby zagrać w pierwszej, to musiałby wymienić niemal wszystkich piłkarzy. Przedsięwzięcie dość karkołomne. Ale może za chwilę nie będzie w ogóle tematu. Kolejarz gra słabo i może spaść do drugiej ligi. A wtedy cała sprawa pójdzie w niepamięć.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?