Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kasztanowce stały się drzewami specjalnej troski, a wszystko przez niepozornego motyla - szrotówka

Małgorzata Chojnicka
Włodzimierz Pszczoliński z Zakładu Zwalczania Szkodników „SCORPION” wykonuje lepowanie pni w lipnowskim parku
Włodzimierz Pszczoliński z Zakładu Zwalczania Szkodników „SCORPION” wykonuje lepowanie pni w lipnowskim parku Małgorzata Chojnicka
W Parku Miejskim im. G. Narutowicza w Lipnie od lat walczy się ze szrotówkiem kasztanowcowiaczkiem. W tej chwili stosuje się metodę lepową, która zwalcza pierwsze pokolenie szkodnika.

Od kilkunastu lat prawdziwą zmorą polskich kasztanowców stał się niepozorny motyl – szrotówek kasztanowcowiaczek. Właśnie za jego sprawą liście przedwcześnie żółkną i opadają, a porażone w ten sposób drzewa stają się z roku na rok coraz słabsze. Szkodnik ten pojawił się w latach 80. w Macedonii, a do Polski przywędrował pod koniec lat 90. Główną przyczyną jego inwazji w Europie jest migracja dojrzałych osobników z prądami powietrza. Poczwarki zimują w opadłych liściach kasztanowców i wytrzymują temperatury do -25 stopni Celsjusza. Pierwsze dorosłe osobniki pojawiają się pod koniec kwietnia. Wkrótce zaczynają składać jaja wzdłuż głównego unerwienia liści. Larwy są bardzo żarłoczne i wgryzają się do wnętrza blaszki liściowej, gdzie następuje ich dalszy rozwój. Żerowiska owada zwane są minami – jeden liść może pomieścić ich nawet 700!

Przerażający jest widok dużych kasztanowców, których liście brązowieją, zwijają się i ostatecznie opadają. Te piękne drzewa są nie tylko ozdobą parków, bo często sadzono je przy kościołach, na cmentarzach czy obsadzano nimi drogi dojazdowe do dworów. Tak jest chociażby w Jastrzębiu (gm. Lipno), gdzie sobie umierają powoli. Niebawem podzielą los tych, które otaczały drewniany kościółek w Chrostkowie. Przez długie lata dawały wiernym cień, ale przegrały walkę z żarłocznym wrogiem.

Jedną z metod zwalczania tego szkodnika jest grabienie i niszczenie liści, podobnie jak budowanie budek lęgowych dla sikorek, które są naturalnym wrogiem szrotówka. Obecnie najskuteczniejszą bronią przeciwko szrotówkowi jest metoda lepowa. Polega ona na tym, że pień drzewa na odpowiedniej wysokości owija się folią spożywczą, którą pokrywa się specjalnym środkiem. Jest skuteczna w przypadku pierwszego pokolenia owadów, wychodzącego z ziemi i liści. Kilka lat temu stosowano metodę mikroiniekcji, która została uznana za zbyt inwazyjną.

W Parku Miejskim im. G. Narutowicza w Lipnie lepowaniu pni poddano 40 drzew. Potrzeby są o wiele większe, ale najważniejsze, że podejmuje się działania. Co roku też dzieci z lipnowskich szkół i przedszkoli zbierają kasztany, a dochód z ich sprzedaży przeznaczany jest na ratowanie kasztanowców.
Miejmy nadzieję, że kasztanowce nie staną się tak rzadkim widokiem, jak ogłowione wierzby, które były ulubionym motywem naszych malarzy, a teraz stały się zbędnym elementem wiejskiego krajobrazu. Utrudniały uprawę, a więc powoli zaczęły znikać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska