Sukcesem sportowym i organizacyjnym zakończył się finałowy turniej mistrzostw Polski juniorów rozegrany w hali toruńskiego „Spożywczaka”.
<!** Image 2 align=right alt="Image 171954" sub="Najlepszymi zawodnikami w zespole z Torunia byli Tomasz Gielo (nr 12) i Przemysław Karnowski. Obaj trafili do najlepszej piątki turnieju Fot. Grzegorz Olkowski">Miejscowy MKS Katarzynka Consus Toruń wywalczył bowiem tytuł drugiego wicemistrza Polski. Podopieczni Bonifacego Karnowskiego w rywalizacji o trzecie miejsce pokonali Zastal Zielona Góra 72:53.
Torunianie w rozgrywkach wojewódzkich zajęli dopiero dziesiąte miejsce. Musieli sobie jednak radzić bez Przemysława Karnowskiego i Tomasza Gielo. Wicemistrzowie świata do lat 17 grali i uczyli się w Szkole Mistrzostwa Sportowego w Cetniewie. Z tego powodu Katarzynka miała zapewnioną „dziką kartę” uprawniającą do startu od razu w ćwierćfinale mistrzostw Polski. Na dodatek dopiero pod koniec rozgrywek wojewódzkich do zespołu dołączyło sześciu koszykarzy z MKS-u Zrywu Toruń.
Zagrali skoncentrowani
- Wszyscy zagraliśmy skoncentrowani, czego zabrakło nam w meczu z WKK Wrocław i przede wszystkim z Treflem - powiedział skrzydłowy Katarzynki Tomasz Gielo. - Zawsze staramy się dać z siebie sto dziesięć procent na parkiecie i to zaowocowało zdobyciem medalu. Trenerzy przeciwnych drużyn wykonali wspaniałą robotę. Rozpracowywali mnie na każdy mecz, ale na szczęście mieliśmy w drużynie Przemka Karnowskiego. To niesamowity człowiek i jeszcze lepszy zawodnik. Gra nam się bardzo dobrze. To był mój ostatni występ w młodzieżowych mistrzostwach Polski. Wyjeżdżam teraz do Stanów Zjednoczonych grać w lidze akademickiej. Zobaczymy, jak będzie. Jestem optymistycznie nastawiony.
<!** reklama>Gielo i Karnowski byli kluczowymi graczami Katarzynki Consusu. Pierwszy z nich w rozgrywkach centralnych zdobywał średnio niemal 19 pkt i notował 14,6 zbiórek, a drugi 24 pkt i 14,4 zbiórki.
Kluczowy mecz z Treflem
- To mój drugi młodzieżowy medal mistrzostw Polski - dodał Przemysław Karnowski. - Cieszę się, że udało nam się osiągnąć ten sukces. Drużyna podołała w meczu o brązowe medale. Mieliśmy nieco ułatwione zadanie, bo w Zastalu zabrakło naszego kolegi z SMS-u Nikodema Sirjatowicza. Jest jednym z najlepszych rozgrywających w roczniku 94. Kluczowe dla nas okazało się spotkanie z Treflem. Gdybyśmy niżej przegrali, to była szansa na grę w finale. Z drugiej strony gdyby Trefl więcej wygrał, to w ogóle zabrakłoby nas w półfinałach.
Po meczu o brązowy medal władze Kujawsko-Pomorskiego Związku Koszykówki wręczyły medale juniorom starszym Katarzynki i kadetom młodszym MMKS-u Pierników za drugie miejsce w rozgrywkach wojewódzkich i młodzikom młodszym MMKS-u Pierników za trzecie miejsce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?