Kiedy otwarcie "Aqua Toruń"? Tysiące torunian czekają na pierwszą kąpiel! Znamy oficjalne stanowisko prezydenta Torunia

Podczas ubiegłotygodniowej konferencji prasowej prezydent Michał Zaleski wspominał o tym, że miasto rozważa możliwość uruchomienia „Aqua Toruń”. Cała inwestycja warta 42 mln zł była gotowa w terminie i pierwotnie zakładano oddanie jej do użytku w listopadzie ubiegłego roku. Uniemożliwił to gwałtowny wzrost zachorowań na Covid-19.

Aqua Toruń. Kiedy otwarcie?

Kiedy w lutym rząd zdecydował się na zdjęcie części obostrzeń, w tym m.in. otwarcie basenów, władze Torunia nie uruchomiły „Aqua Toruń” czekając na ustabilizowanie się sytuacji. Wydawało się jednak, że zmieniły zdanie.

- Rozruch tak dużego obiektu wymaga czasu. Baliśmy się, że zdecydujemy się na jego uruchomienie, a rząd przywróci restrykcje. Teraz jesteśmy gotowi zaryzykować – tłumaczył na początku zeszłego tygodnia prezydent Zaleski. - Szkoda, by tak piękny obiekt stał niewykorzystany. Decyzje w tej sprawie będziemy podejmować w najbliższym czasie.

Dziś już wiadomo, że na razie nie ma co liczyć na otwarcie pływalni.

- Z uwagi na rosnące wyniki zakażeń w naszym regionie i w samym Toruniu, a także na wprowadzane obostrzenia w sąsiednich województwach wstrzymujemy się z decyzją o otwarciu basenu na Bażyńskich – informuje Anna Kulbicka-Tondel, rzeczniczka prezydenta Torunia.

Place zabaw nadal zamknięte

Przy nowej pływalni znajduje się parking na 80 miejsc, tor dla rolkarzy, siłownia zewnętrzna, place zabaw, w tym wodny plac zabaw z 12 różnymi urządzeniami. Teren jest ogrodzony, ale to nie przeszkoda dla najmłodszych mieszkańców Torunia. Dzieci przechodzą przez ogrodzenie i korzystają z zamontowanych na placach nowoczesnych urządzeń do zabaw.

- Otwarcie części zewnętrznej jest ściśle powiązane z uruchomieniem samej pływalni – mówi Marek Osowski, rzecznik Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Toruniu, który administruje „Aqua Toruń”. - Na razie nie zostanie ona oddana do użytku. Nie uruchamiając pływalni ponosimy niewielkie koszty związane głównie z ogrzewaniem. Gdybyśmy się na to zdecydowali, trzeba będzie zatrudnić ludzi, zadbać o ochronę, umowy z ratownikami. To są zobowiązania, z których nie można się tak po prostu wycofać. Dlatego czekamy aż sytuacja stanie się bardziej stabilna.

Zjeżdżalnie i gejzery czekają

Basen przy ul. Bażyńskich, z którego torunianie korzystali od 1987 roku (długo zwany "elanowskim", bo należał do toruńskiej firmy "Elana"), ze względu na stan techniczny i planowaną modernizację został zamknięty 30 grudnia 2017 roku. Prace nad nowym obiektem, który został zaprojektowany przez szczecińską firmę MD Polska, rozpoczęły się wrześniu 2018 roku.

Pływalnia przy ul. Bażyńskich to nowoczesny trzykondygnacyjny obiekt sportowo-rekreacyjny. Znajduje się w nim główny basen o wymiarach 25 m x 15,4 m, o głębokości 1,35-3,6 m oraz baseny w części rekreacyjnej. Pierwszy o wymiarach 12 x 6 m z ruchomym dnem, przeznaczony do nauki pływania, aqua areobiku, aquabike’u i nurkowania. W drugim, rekreacyjnym o nieregularnym kształcie znajdują się takie atrakcje, jak: bicze wodne, rwąca rzeka, gejzery i ławki z hydromasażem.
Jest też brodzik dla najmłodszych.

Szczególne atrakcje stanowią dwie zjeżdżalnie: 62- i 90-metrową, obie o różnicy poziomów 9,6 m, a także basen zewnętrzny o lustrze wody 16 m kw.

Z myślą o osobach niepełnosprawnych powstała tu winda z kabiną o wymiarze 140 x 110 cm, wydzielone miejsca, przystosowane do potrzeb osób poruszających się na wózkach inwalidzkich, ogólnodostępna toaleta, wejście do budynku z poziomu terenu, drzwi bez progów.