Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kiedy reklama w oczy kole

Mirosława Kruczkiewicz
Cyfry pojawiły się nie tylko na akacji, o której mówiła Czytelniczka, ale i na sąsiednich drzewach przy ul. Grudziądzkiej
Cyfry pojawiły się nie tylko na akacji, o której mówiła Czytelniczka, ale i na sąsiednich drzewach przy ul. Grudziądzkiej Sławomir Kowalski
Plastyczny bezład w mieście powinna ujarzmić uchwała krajobrazowa. Na razie w kwestii banerów panuje zasada: wolnoć, Tomku, na swoim płocie.

- Sąsiad wynajął swój płot firmie, która umieściła tam reklamę. To brzydka, duża płachta. Szpeci otoczenie. Nie podoba się i mnie, i innym mieszkańcom naszej ulicy - mówi Czytelnik z toruńskich Czerniewic.

Czekając na uchwałę

Torunianin zastanawia się, czy lokalna społeczność ma prawo nie zgodzić się na zawieszenie reklamy na prywatnej posesji.

- Jeśli powieszenie banera nie jest związane z prowadzeniem robót budowlanych ani z zastosowaniem materiałów budowlanych, to nie podlega przepisom prawa budowlanego. Nie wymaga zgłoszenia ani pozwolenia - mówi Andrzej Os-łowski z Wydziału Architektury i Budownictwa Urzędu Miasta.

Zobacz też: Remonty i kolejne zmiany na toruńskich ulicach

A naruszenie ładu i estetyki w przestrzeni publicznej..?

- Trzeba poczekać na wejście w życie toruńskiej uchwały krajobrazowej, która ureguluje zasady wieszania reklam - radzi Andrzej Osłowski.

Przypomnijmy, że od dwóch lat w Polsce obowiązuje Ustawa krajobrazowa. Na jej podstawie gminy przygotowują lokalne uchwały dotyczące umieszczania reklam na budynkach, płotach, przy drogach.

Drzewo z wyrokiem?

- Na akacji rosnącej przed naszym blokiem ktoś namalował farbą numer, co może oznaczać, że przeznaczono ją do wycięcia. A to przecież zdrowe, dorodne drzewo! - niepokoi się Czytelniczka mieszkająca w bloku przy ul. Grudziądzkiej 34.

Przeczytaj także: Rowerzystka widziała mord?

Czy rzeczywiście akacja (a ściślej robinia akacjowa) pójdzie pod topór? Czytelniczka pytała o to w administracji domu. Usłyszała, że to miasto zdecydowało o wycięciu drzewa.

- To nie my! - zaprzecza Tomasz Kozłowski z Wydziału Środowiska i Zieleni Urzędu Miasta. - Z zasady zresztą nie znakujemy drzew do wycinki. Wprawdzie zezwolenia na wycięcie drzew wydaje Urząd Marszałkowski, ale zwykle my je opiniujemy. Nie przypominam sobie, byśmy wydawali opinię w sprawie tego drzewa.

Od Leszka Wasielewskiego, zastępcy dyrektora Departamentu Środowiska w Urzędzie Marszałkowskim, dowiedzieliśmy się, że marszałek województwa nie wydał decyzji o wycięciu tego drzewa. Nikt też o to nie wnioskował.

Zobacz również: Październik wolny od uzależnień

Przebudowy ulicy na tym odcinku i związanej z tym wycinki nie planuje też - jak usłyszeliśmy od rzeczniczki Agnieszki Kobus-Pęńsko - Miejski Zarząd Dróg.

Pozostaje za pośrednictwem naszych łamów zapytać autora malunków o zamiary wobec oznakowanych drzew.

NowosciTorun

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska