Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kiedy rozpocznie się budowa centrum wyprzedażowego na terenie po Polchemie?

Szymon Spandowski
Kiedy rozpocznie się budowa centrum wyprzedażowego na terenie po Polchemie?
Kiedy rozpocznie się budowa centrum wyprzedażowego na terenie po Polchemie? Jacek Smarz
Przy centrum wyprzedażowym, jakie na terenie po Polchemie planuje wybudować spółka Karawela, ma stanąć również duży salon meblowy.

Zgodnie z ogłoszonymi pod koniec ubiegłego roku planami spółki Karawela, na terenach po dawnej fabryce chemicznej Polchem w Toruniu powinna właśnie wkraczać w ostatnią fazę budowa centrum wyprzedażowego. Nic tam się jednak nie dzieje, w tym roku obok wzniesionego wcześniej marketu budowlanego, pojawiła się tylko stacja benzynowa.

Inwestorzy nie zwinęli jednak żagli, jak udało nam się dowiedzieć, budowa centrum powinna się rozpocząć w pierwszym kwartale przyszłego roku. Jak niedawno wspominaliśmy, pracownicy Wydziału Architektury i Budownictwa Urzędu Miasta czekają na ostatnie korekty projektu głównego obiektu przyszłego centrum, obok którego - jak wynika z naszych informacji - ma pojawić się również duży salon meblowy.

Zobacz także: Duże wahania cen paliw na stacjach. Z czego to wynika? [ROZMOWA]

Rejs spółki do szczęśliwego finału jej toruńskiej inwestycji trwa już od lat. Karawela nie uniknęła kilku mielizn. Ostatecznie, w miejscu planowanego wcześniej największego w regionie centrum rozryw-kowo-handlowego ma się tu pojawić wspomniane centrum wyprzedażowe.

To już było wiek temu

Termin budowy już się kilka razy zmieniał, zatem do najnowszej daty rozpoczęcia robót podchodzimy z ostrożnością.

Trzeba przyznać, że poprzednia związana z tym miejscem wielka inwestycja międzynarodowa, została przeprowadzona szybciej:

„Idąc szosą ku Czarnowu natrafia się na tzw. domki robotnicze, wybudowane przez magistrat toruński. Po drugiej stronie szosy rozpoczęto budowanie wielkiej fabryki chemicznej „Polchem”, towarzystwa polsko-belgijskiego. Budynek biurowy i budyneczek prawdopodobnie dla dozorcy, bo dla dyrektora za mały, prezentują się okazale, fasada i wjazd na teren fabryczny stylowe, zwraca uwagę na środku gmach, zbudowany z desek, wysoki do 3 metrów, o powierzchni kilkuset metrów, dalej inne wysokie okazałe gmachy fabryczne murowane, wszystko, jak widać jeszcze niedokończone i z pewnością, skoro wiosna nastąpi, zostaną wykończone. Do każdego budynku prowadzą tory kolejowe, a na ich bocznicach stoi już jakby „z igły zdjęte” kilkanaście wagonów - cystern, czekających już na produkty chemiczne.

Polecamy:

W 2016 roku przez kilkanaście miesięcy na naszej stronie internetowej prezentowaliśmy sylwetki oraz fotografie najładniejszych toruńskich modelek. Obejrzyjcie galerię, która była podsumowaniem naszych prezentacji.

Oto najładniejsze toruńskie modelki. Obejrzyjcie zdjęcia

Uruchomienie tej fabryki będzie ulgą dla wielu bezrobotnych, bo nie ulega wątpliwości, że zatrudnienie w niej znajdzie pokaźna liczba robotników”.

Tak o początkach Polchemu pisało „Słowo Pomorskie” wiosną 1932 roku. Pierwsze pogłoski na temat jego budowy pojawiły się w Toruniu dwa lata wcześniej. Bardzo szybko w ślad za pogłoskami, pojawiły się konkrety. „Słowo Pomorskie” poinformowało o nich w lipcu A.D. 1930.

Zobacz także: Toruński teatr na archiwalnych fotografiach [ZDJĘCIA]

„W ostatecznych pertraktacjach udział brali: z ramienia magistratu toruńskiego prezydent miasta p. Bolt, radca Basiński i syndyk p. Tomaszewski, z ramienia „Polsko-Belgijskich Zakładów Chemicznych” z Warszawy: prezes p. Antoni Wieniawski, administrator upełnomocniony, p. Clovis Cavillot, dyr. Machnicki i inż. Kichlański. Umowę, sporządzoną w języku polskim, a którą specjalnie dla p Cavillot przetłumaczono na francuski, podpisali pp.: prezydent Bolt i radca Basiński z ramienia magistratu oraz prezes Wieniawski i p. Ca-villot z ramienia nabywców. Po podpisaniu umowy p. Cavillot wręczył prezydentowi Boltowi czek na 273000 zł jako zapłatę za grunt”.

Czekamy na budowlańców

Budowa fabryki została zakończona w październiku 1932 roku. Początkowo zakład zatrudniał 50 robotników, jednak już pięć lat później toruńska prasa opisując uroczystą kolację wydaną w Dworze Artusa z okazji pięciolecia firmy, wspomniała, że w sezonie zatrudnienie znajduje tu kilkaset osób.

Polchem odcisnął, a nawet wypalił, spory ślad w najnowszej historii miasta. Wspominając dziś jego początki czekamy, aż na terenie po zburzonej fabryce znowu pojawią się ekipy budowlane.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska