Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kierowniczka salonu z telefonami ukradła z niego kilkadziesiąt urządzeń!

Małgorzata Oberlan
Blisko trzydzieści telefonów przywłaszczyła sobie 26-latka, której właściciel sklepu w Golubiu-Dobrzyniu powierzył funkcję kierownika. Sąd skazał kobietę na 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu.
Blisko trzydzieści telefonów przywłaszczyła sobie 26-latka, której właściciel sklepu w Golubiu-Dobrzyniu powierzył funkcję kierownika. Sąd skazał kobietę na 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu. Jacek Smarz
Blisko trzydzieści telefonów przywłaszczyła sobie 26-latka, której właściciel sklepu w Golubiu-Dobrzyniu powierzył funkcję kierownika. Sąd skazał kobietę na 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu.

Takie historie często się nie zdarzają. Pani Angelika zaczynała pracę w sklepie z telefonami komórkowymi przy ul. Tysiąclecia w Golubiu-Dobrzyniu w 2009 roku. Najpierw była przedstawicielem handlowym. Młoda kobieta dała się jednak poznać jako zaangażowany pracownik i po kilku latach została pełniącą obowiązki kierownika.

Fajne komórki i tablety

Czy odrobina władzy uderzyła pani Angelice do głowy? Czy funkcja kierownicza pomyliła jej się z prawami właściciela? Wiele na to wskazuje. Gdy właściciel podjął decyzję o zamknięciu punktu sprzedaży przy ul. Tysiąclecia, na jaw wyszły zadziwiające braki w sprzęcie. Nie było blisko trzydziestu urządzeń: głównie komórek i tabletów. Pani Angelika na początku próbowała się tłumaczyć. - Wymyślała różne wersje. Wskazywała, że część telefonów przekazała znajomym klientom, część sprzedała w ramach umów, część wydała w ramach rękojmi lub gwarancji - czytamy w sądowym opisie sprawy.

Czytaj też: Próba włamania do Kredensu w Toruniu. Nagranie z kamery monitoringu

Ani cienia skruchy

W postępowaniu przygotowawczym pani Angelika przyznała się do wszystkich (kilkudziesięciu!) postawionych jej zarzutów kradzieży. Przed Sądem Rejonowym w Golubiu-Dobrzyniu zmieniła front. Wycofała się z przyznania do winy i znów wiele opowiadała...

- Oskarżona telefonami dysponowała zupełnie dowolnie, bez zachowania jakichkolwiek procedur, jak własnymi. Niektóre przekazywała wybranym przez siebie osobom, bez dokumentowania tego faktu. Co się stało z innymi, nie udało się ustalić - uzasadniała sędzia Izabela Bejger.

Zobacz też

Golubski sąd skazał panią Angelikę na 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu na trzy lata próby. Nakazał jej zapłacić też 1300 zł grzywny oraz naprawić szkodę, czyli oddać właścicielowi sklepu 14 tys. 826 zł za skradzione mienie.

Od tego wyroku kobieta apelowała, ale Sąd Okręgowy w Toruniu podtrzymał go w mocy. Przez cały czas postępowania sądowego pani Angelika nie okazała ani cienia skruchy.

NowosciTorun

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska