Kładka w Brodnicy miała zostać zamknięta z powodu planowanego remontu. - W związku z rozpoczęciem „przebudowy kładki przez rzekę Drwęcę w Brodnicy” (pomiędzy ulicami Nad Drwęcą i ul. Lidzbarską) od 20 lipca br. obiekt będzie niedostępny dla pieszych oraz rowerzystów - poinformował 9 lipca Urząd Miasta. Przed kładką miała zostać zamontowana zapora oraz tymczasowe ogrodzenia. Wszystko po to, aby nikt nieuprawiony nie wtargnął do strefy robót.
Remont kładki, z której dziennie korzystają setki mieszkańców Brodnicy, miał potrwać kilka miesięcy. - Jego zakończenie przewidziane jest na IV kwartał bieżącego roku - poinformowali 9 lipca urzędnicy. W ramach robót przewidziano przebudowę chodników, remont nawierzchni z kostki brukowo-betonowej, a także odnowienie istniejących stopni schodów skarpowych oraz naprawę powierzchni betonowych w istniejącym ciągu pieszo-rowerowym.
Niebawem sierpień, a przebudowa nadal się nie rozpoczęła. Mieszkańcy Brodnicy są zirytowani, bo z powodu informacji o zamknięciu kładki od dnia 20 lipca, musieli wybierać inną drogę do centrum miasta. Tymczasem kładka cały czas była czynna. Brodniczanie zastanawiają się, kiedy obiekt zostanie zamknięty i czy w ogóle to się stanie.
- Kładka nad Drwęcą zostanie zamknięta na czas remontu od dzisiaj lub jutra. Zamknięcia dokona firma wykonująca inwestycję i niestety, na tę chwilę nie może ona określić dokładnie dnia i godziny zamknięcia - takiej informacji udzieliła nam nam 29 lipca Zdzisława Marciniak, dyrektor Wydziału Rozwoju, Współpracy Zewnętrznej i Inwestycji UM w Brodnicy.
Urzędniczka dodaje, że w momencie otrzymania informacji od wykonawcy remontu kładki, miasto niezwłocznie powiadomi mieszkańców o jej zamknięciu.
Dlaczego remont się opóźnia? Odpowiedzi na to pytanie nie udało nam się uzyskać. O tym, czy remont kładki przesunie się o kolejne dni, przekonamy się jutro.
Przypomnijmy, że ostatni raz kładka była remontowana w 2013 roku. Wówczas zamknięto ją zaledwie na trzy tygodnie. Robotnicy wymienili izolację, legary, deski podłogowe oraz wykonali niezbędne prace konserwacyjne. Koszt inwestycji wyniósł niecałe 70 tys. złotych.
Tym razem mieszkańcy Brodnicy muszą przygotować się na znacznie dłuższe utrudnienia, bo przebudowa potrwa kilka miesięcy.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?