Kleszcze atakują zarówno ludzi, jak i zwierzęta, szczególnie psy. Trzeba uważać!

- Byłam przez cały dzień w lesie w krótkich spodenkach i podkoszulce. W domu zauważyłam na ciele dwa kleszcze. Mój pies miał cztery - mówi pani Joanna z Torunia.
[break]
Kleszcze bardziej aktywne stają się w maju. A w tym roku jest ich więcej niż w poprzednich latach. - Rzeczywiście, po ostatniej łagodnej zimie jest znacznie więcej pajęczaków, a kleszcze do nich należą - przyznaje Paweł Nas, nadleśniczy w Nadleśnictwie Dobrzejewice Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu. - Na naszych terenach, w lasach jest 95-procentowa przewaga sosny, ale wszędzie tam, gdzie są lasy liściaste i mieszane, w parkach miejskich, terenach z wysokimi trawami, chaszczami, występuje dużo kleszczy. Najwięcej w maju.
W Toruniu trzeba uważać m.in. w Parku Miejskim, Parku Tysiąclecia, nad Wisłą, w Kaszczorku.

Jak podkreśla nadleśniczy, sucha i ciepła pogoda to rarytas dla owadów. Dlatego jest też wysyp m.in. korników. A kleszcze są groźne. Nie znaczy to jednak, że mamy w ogóle zrezygnować z wycieczek do lasu. Trzeba po prostu mieć świadomość zagrożenia i się zabezpieczać. Dotyczy to zarówno ludzi, jak i zwierząt, bo one, szczególnie psy, też są narażone. Ludzie muszą pamiętać o właściwym stroju i prysznicu po powrocie do domu. Warto stosować odstraszacze w aerozolu, a dla psów specjalne żele i obroże.
Kleszcze potrafią długo czekać na ofiarę. Wybierają trawy i krzaki w pobliżu ścieżek, którymi poruszają się ludzie i zwierzęta, siedzą w chaszczach. A gdy już znajdą się na ciele żywiciela, wyszukują miejsce, gdzie skóra jest najcieńsza i najdelikatniejsza. Są to pachy, pachwiny, zgięcia pod kolanami, miejsca za uszami, czasami skóra głowy. Przez jakiś czas pozostają niezauważone - dopóki nie napęcznieją od napitej krwi. Kleszcze mogą przenosić groźne choroby, w tym boreliozę (w przypadku psów - babeszjozę).
- Aby doszło do zakażenia boreliozą, muszą być spełnione dwa warunki. Kleszcz
jest nosicielem bakterii, a czas żerowania musi być wystarczająco długi, aby wraz z jego śliną do krwioobiegu dostała się ilość bakterii umożliwiająca zakażenie - tłumaczy Hanna Wolska, Powiatowy Inspektor Sanitarny w Toruniu.
W Kujawsko-Pomorskim w 2014 roku wystąpiło 413 zachorowań na boreliozę i jedno na kleszczowe zapalenie mózgu. - W pierwszym kwartale tego roku było 51 przypadków boreliozy, w całym kraju 2245 - podaje Krystyna Błażejewska, rzecznik bydgoskiego sanepidu.
Jeśli na skórze po ukąszeniu pojawi się wędrujący rumień, trzeba zgłosić się do lekarza. U części zakażonych ten objaw nie występuje.

Co i jak robić?
- Idąc do lasu, wkładamy długie spodnie, buty i bluzy z długimi rękawami, na głowę kapelusz, unikamy siadania na pniach zwalonych drzew.
- Gdy zauważymy na ciele kleszcza, trzeba jak najszybciej go usunąć, najlepiej pęsetą. Nie wolno smarować tłuszczem ani podpalać.