Majówkową ofertę jako pierwsza zaproponowała Biedronka, która przy zakupie 12 piw dodaje drugie tyle zupełnie za darmo. W ślad za swoją największą konkurencją natychmiast poszedł Lidl proponujący 20 piw w cenie 10. Oferta jest ważna tylko w czwartek do zamknięcia sklepów lub do wyczerpania zapasów.
Warto przeczytać
Temat promocji natychmiast stał się hitem portali społecznościowych. Internauci zwrócili uwagę nie tylko na samą ofertę dyskontów, co przede wszystkim na kolejki oraz - co najważniejsze - na brak respektowania zasad sanitarnych, które obowiązują w trakcie pandemii koronawirusa.
Dzień roboczy, godzina 13.30 i jak żyję, to takich tłumów w Lidlu nigdy nie widziałem, żadne zasady tutaj nie obowiązują. Oczywiście zdecydowana większość z kinolami na wierzchu, to nie może się dobrze skończyć - napisał jeden z internautów.
W wielu sklepach promocja ma jednak przedwcześnie dobiegać końca z powodu szybkiego wyczerpania zapasów.

Protest w Tłumaczowie. Kłodzko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?