Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Klient ma 2 drogi reklamowania towaru. Paragon nie jest konieczny

Waldemar Piórkowski
Waldemar Piórkowski
Lepiej jednak mieć zawsze paragon za zakupiony towar. To ułatwi ewentualną reklamację
Lepiej jednak mieć zawsze paragon za zakupiony towar. To ułatwi ewentualną reklamację Grzegorz Olkowski
Po zakupie nowego towaru w sklepie zawsze jest lepiej mieć w domu paragon. Ale kiedy gdzieś się on zapodział, nie oznacza to, że nie można sprzętu zareklamować.

- Kupiłam w sklepie lodówkę, która po kilku miesiącach popsuła się - mówi Czytelniczka z jednej z podtoruńskich miejscowości. - Zaczęłam szukać paragonu i okazało się, że gdzieś go zgubiłam. Jestem starszą osobą, więc syn zadzwonił do sklepu z pytaniem, czy mogę zareklamować lodówkę, a tam powiedziano mu, że bez paragonu nie mam takiego prawa. Żyję ze skromnej emerytury, nie stać mnie na zakup nowego sprzętu. Co mam teraz zrobić?
[break]
W Państwowej Inspekcji Handlowej w Toruniu poinformowano nas, że sprzedawca nie może odmówić przyjęcia reklamacji tylko dlatego, że nie ma się paragonu. Jego pokazanie jest tylko jednym ze sposobów udowodnienia, że kupiono towar właśnie w tym sklepie, za określoną cenę i konkretnego dnia. Uprawnienia konsumentów, związane z reklamowaniem towaru niezgodnego z umową, czyli na przykład wadliwego, reguluje Ustawa z dnia 27 lipca 2002 roku o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej. Nie wskazuje ona dokumentów, jakie kupujący musi dołączyć, składając sprzedawcy reklamację wadliwego towaru. Nie ma w żadnym przepisie zapisu, że warunkiem przyjęcia reklamacji jest przedłożenie paragonu fiskalnego albo faktury VAT.

- Klient może w dowolny sposób udowodnić, że kupił towar od sprzedającego oraz kiedy to nastąpiło. Takim dowodem będzie na przykład wyciąg z rachunku karty płatniczej użytej w czasie transakcji - mówi Marzena Nowak z Państwowej Inspekcji Handlowej w Toruniu. - Innym dowodem mogą być na przykład zeznania świadków. Klient musi też pamiętać, że ma dwie możliwości reklamowania towaru. Pierwsza wynika ze wspomnianej wcześniej ustawy, drugą drogą jest skorzystanie z gwarancji, której zapisy znajdują się w karcie gwarancyjnej.
W tym drugim przypadku trzeba ją dokładnie przeczytać i zastanowić się czy chce się z niej korzystać, czy też lepiej złożyć reklamację u sprzedawcy, powołując się na
jego dwuletnią odpowiedzialność za wydany towar wynikającą z Ustawy.
- Wybór formy zawsze należy do konsumenta - dodaje Marzena Nowak. - Radzę korzystać z gwarancji wynikającej z Ustawy.

CZYTELNICY SYGNALIZUJĄ

- Dużo korzystam z taksówek i zastanawiam się, czy odpowiadający za ruch nie mogliby pomyśleć o tym, aby zamkniętym obecnie odcinkiem ul. Legionów w Toruniu mogły poruszać się również taksówki, tak jak jeżdżą tam teraz autobusy. Na pewno dzięki takiemu rozwiązaniu „taryfy” nie stałyby w korkach na pobliskich ulicach, a ich klienci płaciliby za kursy mniej.

Pasażerowie miejskiej komunikacji w Toruniu narzekają, że na wielu przystankach nie ma wiat, a by się one przydały. Szczególnie teraz, gdy zaatakował mróz. Nie ma ich na przykład na wysokości Rydygiera 9, gdzie po zmianach w komunikacji zatrzymuje się wiele autobusów. Brakuje ich również na pl. Teatralnym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska