Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolarze dali z siebie wszystko

Sławomir Pawenta, Krystian Góralski
Włoch Fabrizio Guidi z grupy Phonak wygrał trzeci etap 63. Tour de Pologne i zdobył żółtą koszulkę lidera wyścigu.

Włoch Fabrizio Guidi z grupy Phonak wygrał trzeci etap 63. Tour de Pologne i zdobył żółtą koszulkę lidera wyścigu.

<!** Image 2 align=right alt="Image 32593" sub="Wczorajszy Tour de Pologne, który tylko przez chwilę gościł w Grudziądzu, zobaczyły tysiące mieszkańców zgromadzonych wzdłuż trasy przejazdu. Czołówka peletonu (na zdjęciu) wpadła na lotną premię w zwartej grupie. Kolarze gonili uciekającą trójkę zawodników.">Na finiszu w Toruniu wyprzedził swojego rodaka Daniele Bennatiego i Hiszpana Koldo Fernandeza.

Na starcie do trzeciego etapu w Gdańsku stanęło 175 kolarzy. Do mety usytuowanej na toruńskim Bulwarze Filadelfijskim dotarło 167 z nich.

Przed startem wycofał się, narzekający na kontuzję, trzykrotny mistrz świata, Hiszpan Oscar Freire.

Niestety, na setnym kilometrze doszło do groźnej kraksy. Arkadiusz Wojtas, polski kolarz grupy Miche, po upadku został odwieziony do szpitala w Grudziądzu.

- Na szczęście zawodnikowi nic poważnego się nie stało - powiedział „Nowościom” doktor Jacek Stankiewicz ze specjalistycznego szpitala im. Władysława Biegańskiego, gdzie kontuzjowany kolarz został przewieziony. - Pan Arkadiusz doznał rozerwania więzozrostu barkowo-obojczykowego lewego. Jego stan nie zagraża życiu. Nie jestem w stanie odpowiedzieć jak długa będzie przerwa. Na to pytanie będą mogli odpowiedzieć trójmiejscy ortopedzi, do których zawodnik dostał skierowanie.

<!** reklama left>W wyniku wypadku z narodowego touru musiało się wycofać kilku znanych zawodników. Niestety, nie była to ostatnia kraksa na „toruńskim” etapie. Na drugiej pętli już na ulicach Torunia odczepiony baner spowodował upadek kilku innych kolarzy.

Na trasie wyścigu było ciekawie. Już przed pierwszą lotną premią w Tczewie samotną ucieczkę podjął Maksym Rudenko z Ceramiki Flaminii. Dołączył do niego wychowanek TKK Pacific Toruń - Marcin Osiński, reprezentujący Intel Action.

Polak tuż przed lotną premią w Kwidzynie dogonił Ukraińca i zdobył na niej trzy punkty do klasyfikacji najaktywniejszych. Ukraińsko-polska para na 87. kilometrze etapu miała już prawie 10 minut przewagi nad peletonem.

Pierwszą lotną premię w naszym regionie, która została rozegrana na ulicach Grudziądza, wygrał Osiński. Dzięki temu umocnił się na czele klasyfikacji na najaktywniejszego kolarza 63. Tour de Pologne.

W Chełmnie na kolarzy czekała z kolei pierwsza górska premia. Tym razem wygrał ją uciekający z Osińskim Ukrainiec.

40 kilometrów przed metą, która zlokalizowana była na Bulwarze Filadelfijskim, ucieczka została wchłonięta przez peleton.

Na niemal sześciokilometrowe pętle po Toruniu peleton wpadł w dwóch grupach, które dzieliły prawie dwie minuty. Na finiszu najlepszym sprinterem okazał się Fabrizio Guidi, który objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej.

»rozmowa
»czytaj więcej 1, 2

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska