[break]
To cieszy, że na kolei zachodzą zmiany, ale smuci, że tak wolno, co pośrednio wytknęła Polsce niedawno Komisja Europejska.
Chodzi o podział pieniędzy na kolej i drogi, który według oficjalnych wytycznych powinien kształtować się przynajmniej na poziomie 60:40. Kolejne rządy i samorządy wytyczne lekceważą, a w naszym województwie pierwotny plan transportowy zakładał podział pieniędzy na drogi i kolej w stosunku... 86:14. Po szumie medialnym samorząd dorzucił 20 mln zł na kolej.
PRZECZYTAJ:Już wkrótce obok Brdy także Bzura zawiezie pasażerów z Torunia do Warszawy
Sama kolej nie jest bez winy, bo - jak wskazują eksperci - to czynniki instytucjonalne są głównym powodem opóźnień w realizacji projektów inwestycyjnych.
W Toruniu pamiętamy, jak skończyła się historia zabytkowego składu, który w sezonie turystycznym miał kursować na Pojezierze Brodnickie. Województwo nie mogło się dogadać z PKP, które nawet wyburzały obiekty, mimo planów ich rewitalizacji.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?