Kolejki przed bankomatami w Polsce i w regionie. KNF i NBP: "Nie zabraknie pieniędzy!"

Na portalach społecznościowych pojawiają się zdjęcia kolejek samochodów przed stacjami benzynowymi oraz klientów przed bankomatami. Publikowane są także fake newsy o planach ograniczenia wypłat. Dotyczy to całego kraju, również Kujaw i Pomorza.

Dziś w Grupie Bydgoszczanie na Facebooku dodano np. taki wpis: "Wszystkie banki oblężone, bankomaty puste".

Tymczasem na Twitterze Urząd Komisji Nadzoru Finansowego uspokaja:

"W związku z napiętą sytuacją na Ukrainie można spodziewać się wzmożonych działań dezinformacyjnych na terenie Polski, związanych z dostępnością gotówki. Nie daj się nabrać i sam nie podawaj dalej fałszywych informacji. Polski sektor bankowy działa bez zakłóceń i realizuje wszystkie swoje funkcje wobec klientów".

KNF uspokaja, że nie ma planów wprowadzenia limitów na wypłaty gotówki i radzi uważać na tego rodzaju fake newsy.

W tej sprawie komunikat wydał także Narodowy Bank Polski.

Oto jego treść: "W związku ze zwiększonym zapotrzebowaniem na gotówkę, NBP informuje, że posiada wystarczające zapasy w pełni umożliwiające pokrycie zapotrzebowania klientów banków na pieniądz gotówkowy. [b]Wszystkie zamówienia banków realizowane są bez limitów wartościowych, w pełnej strukturze nominałowej, na terenie całego kraju. Z uwagi na zwiększoną skalę transakcji, w niektórych lokalizacjach mogą występować opóźnienia w dostawie gotówki do bankomatów z centrów logistycznych banków komercyjnych i firm obsługujących gotówkę".

Otrzymaliśmy także stanowisko w tej sprawie największego banku detalicznego w Polsce, PKO BP.

- Obserwujemy zwiększone zainteresowanie wypłatami gotówki zarówno w oddziałach, jak i w bankomatach - komentuje Aneta Styrnik-Chaber, kierownik zespołu prasowego PKO BP. - PKO Bank Polski jest dobrze przygotowany na tę sytuację, podobna miała już miejsce na początku 2020 r. tuż po wybuchu pandemii COVID-19. Bank dysponuje odpowiednimi zasobami gotówki i w większości oddziałów oraz bankomatów jest ona dostępna na bieżąco. W niektórych lokalizacjach, gdzie popyt na gotówkę jest szczególnie wysoki, przejściowo, do momentu dostarczenia jej kolejnego transportu, wypłata gotówki może być utrudniona. Są to jednak sytuacje, które mają charakter lokalny i krótkotrwały, a ich jedynym powodem są ograniczenia logistyczne.

Styrnik zwraca także uwagę na to, że większe wypłaty gotówki w oddziałach trzeba awizować, czyli uprzedzić oddział o zamiarze takiej wypłaty i umówić się na dogodny termin dokonania takiej operacji.

- Konieczność awizacji większych wypłat nie jest nowym rozwiązaniem - stosowana jest od wielu lat i wynika z konieczności zaplanowania z wyprzedzeniem odpowiednich dostaw gotówki. Wysokość wypłat, które trzeba wcześniej awizować może być różna w zależności od oddziału. Wszystkich klientów zachęcamy do korzystania z rozwiązań bezgotówkowych - przelewów, płatności kartowych i transferów BLIK - zachęca kierownik zespołu prasowego PKO BP.