Do meczu z Enea PTPS Piła torunianki przystępowały z jednym zwycięstwem i trzema porażkami na koncie. To zwycięstwo nad Treflem Proxima Kraków rodziło nadzieję, że i z pilankami uda się powalczyć o wygraną. I było blisko, zabrakło naprawdę niewiele, by toruńscy kibice mogli się cieszyć ze zwycięstwa swoich zawodniczek. Tie-break to była jednak gra nerwów, którą lepiej opanowały rywalki.
Początek meczu należał do Budowlanek, które w I secie objęły prowadzenie 7:4, 8:5. Co pilanki odrabiały straty, to torunianki znów odskakiwały - na 11:8, potem 16:13, 19;16. Im jednak bliżej końca seta, tym budowlankom coraz trudniej było skończyć akcję. A po serii punktowej Oliwii Urban straciły prowadzenie - 19:20, którego już nie odzyskały. Starała się Julia Kavalenka (ataki na 21:23, i 22:23), ale seta wygrały pilanki do 22.
W drugim secie znów torunianki objęły prowadzenie (7:5, 8:6), a rywalki odrabiały straty. Tym razem jednak gospodynie nie popełniły błędów z I seta i mimo chwilowej niemocy (z 15:10 zrobiło się 15:13, a potem po 18) końcówka należała do nich. Wygrały do 18. Ważne punkty zdobyły Marina Cvetanovic i Marina Paulava.
Bardzo zacięty był trzeci set. Znów Budowlanki prowadziły i znów roztrwoniły przewagę. Przy stanie 18:17 dla pilanek ważne punkty zdobyła Anna Lewandowska, a potem Cvetanovic. I mimo że było już 22:20 dla Piły, to torunianki wygrały seta. W ważnym momencie asa zaserwowała Marta Wójcik.
ZOBACZ TAKŻE:
Na widowni Lewy z Lewym. Zdjęcia z meczu Polska - Urugwaj [GALERIA]
O czwartym secie lepiej zapomnieć, bo gra toczyła się pod dyktando rywalek.
O wszystkim decydował tie-break. Starała się Cvetanovic (aż 25 pkt!), ale była osamotniona. Budowlanki prowadziły jeszcze 8:7, ale to było wszystko, na co je było stać. Pilanki zdobyły 5 punktów z rzędu (12:8) i przewagę utrzymały do końca meczu.
W następnej kolejce derby w Bydgoszczy: Pałac - Poli Budowlani (18 listopada, g. 17).
Poli Budowlani Toruń - ENEA PTPS Piła 2:3 (22:25, 25:18, 25:23, 20:25, 11:15)
Poli Budowlani: Ewelina Ryznar (9), Marta Wójcik (6), Anna Lewandowska (9), Marina Cvetanovic (25), Julia Kavalenka (8), Dorota Ściurka (2), Agata Nowak (libero) oraz Marina Paulava (6), Marta Janik (1), Aleksandra Szczygłowska (libero).
Pozostałe wyniki 5. kolejki LSK: MKS Dąbrowa Górnicza - BKS Profi Credit Bielsko-Biała 0:3 (23:25, 17:25, 20:25), Impel Wrocław - KSZO Ostrowiec Św. 3:2 (25:22, 29:27, 20:25, 21:25, 15:13)
1. Chemik Police5 1415:4
2. ŁKS Commercecon Łódź41112:3
3. Grot Budowlani Łódź499:5
4. KSZO Ostrowiec Św.5811:11
5. KS Pałac Bydgoszcz5810:11
6. Developres Rzeszów4710:7
7. Impel Wrocław5711:11
8. BKS Profi Credit Bielsko-Biała5711:11
9. Polski Cukier Muszynianka469:8
10. Enea PTPS Piła558:11
11. MKS Dąbrowa Górnicza546:12
12. Trefl Proxima Kraków446:9
13. Legionovia434:10
14. Poli Budowlani Toruń535:14
POLUB NAS NA FACEBOOKU:
Nie wiesz, jak skorzystać z PLUSA? Kliknij TUTAJ, a dowiesz się więcej!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
