Kolejne lokale upadają w Toruniu: gdzie i jakie? Restauratorzy dotkliwie przegrywają z koronawirusem!
Budzik Coffee
ul. Gagarina 152
Na początku września właściciele Budzik Coffee, kawiarni, która działała od 2016 roku przy Gagarina, poinformowali o zamknięciu lokalu. Nie chodziło jednak o całkowitą rezygnację z biznesu, a jedynie zmianę lokalizacji. W połowie listopada na Facebooku pojawił się jednak dramatyczny post. - Niestety, musimy się pożegnać, być może jeszcze kiedyś się zobaczymy. Sytuacja z covid plus brak wsparcia i ciągłe problemy ze strony miasta zmuszają nas do zamknięcia biznesu. Nie mamy już siły na walkę mimo prób ratowania Budzika - napisali właściciele. Lokal przy Gagarina już jest do wynajęcia. Możliwe jednak, że uda się znaleźć nową siedzibę dla lubianej przez studentów kawiarni. - Decyzja o zamknięciu nie jest ostateczna. Jeśli sytuacja z covid się ustabilizuje i spłacimy nasze zobowiązania względem miasta, będziemy szukać nowego lokalu lub wspólnika, który będzie chciał dołączyć do naszej budzikowej rodzinki - poinformowali pracownicy lokalu. Dodają jednak, że ich sytuacja jest trudna. - Budzika zawsze traktowaliśmy jako przyjemność, nigdy kokosów na tym nie zarabialiśmy - przyznają. Przed zamknięciem w lokalu można było spotkać przede wszystkim studentów, którzy w przerwie między wykładami pili kawę, zajadali kanapki czy sałatki. Wprowadzenie zdalnych zajęć mogło przyczynić się do kiepskiej sytuacji Budzika. Trzymamy kciuki za to, by kawiarni udało się przetrwać.