Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Komentarz. Wolność prasy. Nic nie dziwi [Mydło mediów]

Ryszard Warta

Dziś o dwóch nie-zdziwieniach. Otóż nie dziwi mnie wcale a wcale, że znów spadliśmy - w rankingu wolności prasy międzynarodowego stowarzyszenia Reporterzy Bez Granic. W zestawieniu zeszłorocznym mieliśmy 58 lokatę na 180 krajów, w tym roku wylądowaliśmy na pozycji 59, daleko za Rumunią (47), Czechami (40), Słowacją (35), Łotwą (24), o Estonii już nie wspominając (11 miejsce). Spadliśmy, ale i tak jeszcze nie był to upadek najgorszy. W roku 2014 byliśmy na 19, w 2015 nawet na 18 miejscu, a potem krach i w 2016 było to już 47 miejsce.

Wcale a wcale nie dziwi też, że pryncypialnie wynikom rankingu dało odpór Centrum Monitoringu Wolności Prasy przy Stowarzyszeniu Dziennikarzy Polskich. Po publikacji ubiegłorocznego rankingu też protestowało. Dziś CMWP SDP, w oświadczeniu podpisany przez dyrektor centrum, Jolantę Hajdasz, twierdzi, że spadek Polski w lokatach jest „niezrozumiały” i „nieuzasadniony”. Najbardziej podoba mi się ten fragment : „Powtórzono także hipotezy o tym, iż media publiczne zostały przemianowane na narodowe i przekształcone w tubę propagandy rządowej, a ich nowi dyrektorzy nie akceptują przeciwnych poglądów ani bezstronności u dziennikarzy (bez żadnego uzasadnienia tak radykalnej tezy)” . Radykalna teza? Chyba tylko dla miłośników obecnej władzy. Rola, jaką dziś odgrywa CMWP SDP to - niestety - dobry symbol degrengolady, jakiej ulega środowisko dziennikarskie w Polsce. Wobec tego, co dzieje się w mediach rządowych, wobec wszystkich tych manipulacji, półprawd, okazywanego władzy lizusostwa, wobec tego szczucia na kolejne grupy wrogów ludu: opozycję, sędziów, lekarzy- rezydentów, a ostatnio nauczycieli, wobec tego wszystkiego to właśnie CMWP SDP jako pierwsze powinno bić na alarm, protestować przeciwko opłacanej publicznymi pieniędzmi propagandzie, która bezczelnie udaje informacje, to centrum powinno ujawniać i piętnować każdy fałsz i łamanie dziennikarskiej etyki.

Powinno, ale zamiast pilnowania zasad - mam wrażenie - centrum woli dziś pilnować interesów prorządowych mediów. W styczniu, po zabójstwie prezydenta Gdańska, warto było zrobić szczery rachunek sumienia i rzetelnie porozmawiać o budowaniu atmosfery nienawiści wobec Pawła Adamowicza, zwłaszcza o tym, w jaki sposób przyczyniła się do tego nagonka na prezydenta, prowadzona przez TVP. Wtedy jednak CMWP SDP protestowało przeciwko... „atakom” na TVP i gorliwie zapewniało, że „będzie wspierać działania TVP SA, służące ochronie jej dobrego imienia, i walkę z kłamstwami oraz pomówieniami na ten temat”.

Pomówieniami! Ciekawe, czy takim „pomówieniem” jest np. przypomnienie, jak Łukasz Sitek z TVP Info biegał za Pawłem Adamowiczem i zarzucał go pytaniami w rodzaju: „Dlaczego wspiera pan przestępczość w Gdańsku”. I ciekawe też, czy takiego „dziennikarstwa” zamierza bronić dyrektor Hajdasz?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska