Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Komentuje Piotr Bednarczyk: Im się to złoto po prostu należy!

Piotr Bednarczyk
Piotr Bednarczyk
Marcin Orłowski
Porażka żużlowców Apatora w Lublinie była wysoka, ale też i spodziewana, więc bolała mniej. Szkoda tylko, że wynik (35:55)jest lepszy niż jazda, bo gospodarze w biegach nominowanych nie wystawili ani Jarosława Hampela, ani Mikkela Michelsena, czyli dwóch swoich najlepszych zawodników.

Cóż, musimy się pogodzić, że Apator do tuzów w tegorocznej PGE Ekstralidze nie należy. Trochę ma pecha, jak na przykład w Gorzowie (brak wykluczenia Martina Vaculika za spowodowanie wypadku Jacka Holdera) lub Lesznie (wykluczenie Patryka Dudka zamiast Piotra Pawlickiego), a oba spotkania były „na styku”, ale też i ma nieco szczęścia, bo praktycznie wszyscy rywale musieli radzić sobie z kontuzjami liderów, a u nas skończyło się na absencji Krzysztofa Lewandowskiego w dwóch meczach. Chyba że dodamy zupełną absencję Emila Sajfutdinowa, choć to już zupełnie inny temat.

Warto przeczytać

I tak aktualnie zajmowane przez torunian miejsce w tabeli (piąte) nie jest złe. Do fazy play off zapewne wejdziemy, ale dalej zaczną się schody. Analizowałem mecze, jakie pozostały do rozegrania do zakończenia rundy zasadniczej, lecz na koniec doszedłem do wniosku, że wielkiego sensu to nie ma. Mam tylko nadzieję, że nie spadniemy na szóste miejsce i nie trafimy w pierwszej rundzie play off na Motor Lublin. Z kolei to, czy trafimy potem na Włókniarza Częstochowa, Unię Leszno czy Stal Gorzów, jest w tej chwili bez znaczenia. Każda z tych drużyn też wydaje się silniejsza od nas, o ile pojedzie w pełnym składzie. Trzeba po prostu „jechać swoje” i zobaczyć, co się będzie dalej działo. Przede wszystkim do zeszłorocznej formy musi wrócić Jack Holder, nieco polepszyć się Paweł Przedpełski, a do tego niech jeszcze juniorzy pokażą, że ich występy w meczach z Unią i GKM-em nie były przypadkiem (za występ w Lublinie można ich rozgrzeszyć) i może jeszcze o coś da się powalczyć. Pamiętajmy bowiem, że do półfinału awansuje też najlepszy z przegranych.

A wracając do meczu z Lublinem. Jeśli mistrzostwa ma nie zdobyć Apator, to niech to będzie Motor. Dla tych kibiców, którzy wprowadzają na stadion fantastyczną atmosferę. Parafrazując słowa byłej premier Beaty Szydło: „Im się to złoto po prostu należy!”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska