Wygrana i porażka to bilans weekendowych spotkań laskarzy Pomorzanina z drużynami ze stolicy Wielkopolski.
<!** reklama right>W sobotę podopieczni Karola Śnieżka i Piotra Żółtowskiego gościli w Gnieźnie (torunianie występują tam w roli gospodarzy) Wartę Poznań. Toruńczycy zdecydowanie 8:2 (2:0) pokonali swoich rywali.
Zapomnieć o sobocie
- Po meczu kazałem zapomnieć zawodnikom o tym spotkaniu - powiedział Karol Śnieżek, pierwszy trener toruńskich laskarzy. - Mimo zwycięstwa zagraliśmy słabe zawody. Mecz z poznańską Wartą powinniśmy zdecydowanie wyżej wygrać.
W niedzielę torunianie zmierzyli się z mistrzem Polski - Pocztowcem Poznań. Tym razem Pomorzanin uległ ekipie ze stolicy Wielkopolski 2:6 (2:3). Toruńska drużyna wyrównaną walkę toczyła tylko przez pierwszą połowę.
Cztery spotkania
- Na ten mecz pojechaliśmy w 12-osobowym składzie - dodał Śnieżek. - Mimo tego zagraliśmy bardzo dobrze.
Do końca rundy jesiennej torunianom zostały do rozegrania cztery mecze. Później nastąpi przerwa zimowa, po której zawodnicy będą już trenować i grać na własnym obiekcie.
- W tych czterech spotkaniach chcemy zdobyć komplet 12 punktów - dodaje Śnieżek. - Zresztą 11 zdobytych „oczek” w siedmiu dotychczasowych meczach to też dobre osiągnięcie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?