Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec akcji ewakuacyjnej z Afganistanu. Morawiecki: Na lotnisku w Kabulu sytuacja jest trudna, można powiedzieć, dramatyczna

Aleksandra Kiełczykowska
Aleksandra Kiełczykowska
Koniec akcji ewakuacyjnej z Afganistanu. Morawiecki: Na lotnisku w Kabulu sytuacja jest trudna, można powiedzieć, dramatyczna
Koniec akcji ewakuacyjnej z Afganistanu. Morawiecki: Na lotnisku w Kabulu sytuacja jest trudna, można powiedzieć, dramatyczna adam jankowski / polska press
- Na lotnisku w Kabulu i w całym Afganistanie sytuacja jest trudna, można powiedzieć, dramatyczna, dlatego wszyscy podjęliśmy decyzję o zakończeniu akcji ewakuacyjnej, jutro z Uzbekistanu przylatują ostatnie samoloty - mówił podczas konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki

Podczas czwartkowej konferencji premier Mateusz Morawiecki poinformował, że dzisiaj kończy się akcja ewakuacyjna z Afganistanu.

-Na lotnisku w Kabulu i w całym Afganistanie sytuacja jest trudna, można powiedzieć, dramatyczna, dlatego wszyscy podjęliśmy decyzję o zakończeniu akcji ewakuacyjnej, jutro z Uzbekistanu przylatują ostatnie samoloty – mówił.

Premier później doprecyzował, kiedy kończą się technicznie misje naszych sojuszników. - Misja amerykańska kończy się do 31 sierpnia, misja brytyjska kończy się 27 lub 28 sierpnia, nasza kończy się dzisiaj, ale część osób będzie jeszcze transportowana, ale już z miejsc bezpiecznych - powiedział.

Tłumaczył, że "wszyscy, których ściągnęliśmy podczas każdego z 14 lotów ewakuacyjnych, najpierw z Kabulu do Nawoji w Uzbekistanie, a następnie z Uzbekistanu do Polski, to są albo Polacy, albo pracujący tam na rzecz stabilności, pokoju współpracownicy Polaków, którzy z nami przez dłuższy lub krótszy okres współpracowali". - Dziś jest czas, kiedy musimy zakończyć akcję, do Polski ściągnęliśmy, oprócz Polaków, również około 900 osób z Afganistanu, w tym około 300 kobiet i 300 dzieci – dodał.

Morawiecki przypomniał, że akcja została rozpoczęta już w czerwcu, kiedy „sytuacja w Afganistanie zaczęła się pogarszać”. – To wtedy ścignęliśmy pierwszych współpracowników oraz część Polaków – mówił.

- Pomagamy wszędzie tam, gdzie pomocy musimy udzielić. Polska nie zostawia swoich sojuszników w potrzebie – podkreślił szef rządu.

Przekazał, że Polska była poproszona o udzielnie wsparcia w procesie logistycznym przez organizacje międzynarodowe jak NATO. - Kilka dni temu rozmawiałem z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem i szefową Międzynarodowego Funduszu Walutowego Kristaliną Georgiewą. Polska pomogła międzynarodowym organizacjom w transporcie zarówno sprzętu jaki personelu z terenu Afganistanu - powiedział szef rządu.

Jak przypomniał, pomagano także państwom UE, między innymi Litwie czy Estonii.

Dworczyk: Udało nam się ewakuować absolutną większość osób

Szef KPRM poinformował, że udało się ewakuować większość osób. – W zeszły poniedziałek po decyzji o przeprowadzeniu operacji ewakuacji został utworzony most powietrzny pomiędzy Warszawą a Tbilisi, Nawoi i Kabulem. Na odcinku Warszawa - Nawoi latały samoloty rządowe, cywilne, natomiast na między Nawoi a Kabulem latały samoloty wojskowe, było to związane z przepisami, które w dzisiejszej sytuacji w Afganistanie obowiązują - powiedział.

- Łącznie wykonano 44 loty, przewieziono ponad 1100 osób, z czego ponad 900 to są obywatele Afganistanu, które współpracowały z nami od 20 lat – wyjaśniał Dworczyk. Wymieniał, że do Polski trafi 500 pracowników NATO oraz 45 afgańskich współpracowników Unii Europejskiej.

- Pomogliśmy obywatelom innych krajów, między innymi Litwie, Estonii, Czechom, Niemcom, także organizacjom międzynarodowym – dodał.

Dworczyk także poinformował, że ostatni transport z cywilami z Afganistanu wyląduje w Warszawie dzisiaj o godzinie 10.30.

Kryzys na granicy z Białorusią

Podczas pytań padła seria dotycząca kryzysu uchodźczego na granicy polsko-białoruskiej.

Premier podkreślił, odnosząc się do decyzji Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, że rząd „w sposób profesjonalny i humanitarny” przeprowadza wszystkie procedury. - Te osoby, które są na naszym terytorium, są zaopiekowane, pozostałe osoby są po stronie białoruskiej, ale chcemy pomóc także i im, dlatego w każdej chwili możemy dostarczyć konwój sanitarny – mówił.

Jak tłumaczył "pozostałe osoby są na terytorium Białorusi. One zostały przez Białoruś zaproszone i otrzymały wizy białoruskie. Białoruskie bądź irackie biura turystyczne roztaczały przed nimi pewne propozycje. Wobec tych osób zobowiązane jest im pomagać państwo białoruskie". Zaznaczył również, że jest to celowa akcja prowadzona przez reżim Łukaszenki i wie o tym zarówno Polska, jak i Unia Europejska.

- Chcemy pomóc także tamtym osobom. Konwój sanitarny czeka na wpuszczenie do Białorusi. Jesteśmy gotowi w każdej chwili przekazać pomoc humanitarną dla wszystkich osób, które są po drugiej stronie granicy - dodał. Tłumaczył, że to Białoruś musi wydać zgodę na przejazd konwoju.

- Zachowujemy się zgodnie z prawem międzynarodowym, chronimy polskiego terytorium, ale jesteśmy także w stanie pomóc innym – dodał.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Koniec akcji ewakuacyjnej z Afganistanu. Morawiecki: Na lotnisku w Kabulu sytuacja jest trudna, można powiedzieć, dramatyczna - Portal i.pl

Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska