Legia przystąpiła do wtorkowego meczu bez zmian w składzie w porównaniu ze starciem w Zagrzebiu. Wówczas bramkę dającą remis zdobył Ernest Muci, ale Albańczyk musiał pogodzić się z losem i usiąść na ławce.
- Takie podejście i zaangażowanie, jakie było w Zagrzebiu, sprawiło, że graliśmy jak równy z równym. Awans jest cały czas sprawą otwartą. Nie mamy czego bronić. Musimy atakować i grać o zwycięstwo, podobnie jak nasi rywale - powiedział na poniedziałkowej konferencji trener Czesław Michniewicz.
Pierwsza połowa pokazała różnicę w wyszkoleniu technicznym obu zespołów, a najlepiej zobrazowała to bramkowa akcja Dinama. W 20. minucie Luka Ivanusec zamieszał obrońcami Legii jak dziećmi (Andre Martins nawet wylądował na czterech literach), po czym puścił w uliczkę Bartola Franjicia. Chorwat popisał się świetnym strzałem w długi róg, który nie dał najmniejszych szans Arturowi Borucowi i było 1:0. Przez pierwsze 45 minut Legia minimalnie dłużej utrzymywała się przy piłce i miała też więcej okazji strzeleckich, ale to był raczej wynik determinacji niż czegokolwiek innego.
Po przerwie Czesław Michniewicz od razu przeprowadził zmianę, ściągając Martinsa i wprowadzając Josue. Od początku drugiej połowy mistrzowie Polski grali zdecydowanie wyżej i szybciej. Akcje ofensywne często wspomagał Artur Jędrzejczyk wchodząc w pole karne, ale piłka nie mogła go znaleźć. Legii brakowało ostatniego podania i wykończenia - sytuacje do których dochodzili zbyt rzadko kończyły się groźnym strzałem. Kreatywność jedynie wnosił Luquinhas, ale Dinamo nie zostawiło mu zbyt wiele miejsca na grę.
Mimo prób i starań podopieczni Czesława Michniewicza nie odwrócili losów spotkania i ostatecznie przegrali 0:1 (1:2 dwumecz) i odpadli z eliminacji Ligi Mistrzów.
W III rundzie eliminacji Ligi Europy Legia zagra z czeską Slavią Praga, która niespodziewanie przegrała w dwumeczu z Ferencvarosem 1:2.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?