Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Konwój wolności. Trwa największy protest w historii Kanady

bs
Ten protest tu jest nie przeciwko komuś, ale w imię wartości, najważniejszych. Co znaczymy bez wolności?
Ten protest tu jest nie przeciwko komuś, ale w imię wartości, najważniejszych. Co znaczymy bez wolności? sw
Konwój wolności, który od dwóch tygodni protestuje przeciw zaostrzeniu przepisów Covidowych w Kanadzie, będzie kontynuowany. Obecnie kierowcy protestują we wszystkich największych miastach kraju, a akcja przeniosła się również na przejścia graniczne ze Stanami Zjednoczonymi, w tym do portu wjazdowego Emerson w Manitobie i mostu Ambassador Bridge, który łączy Windsor w Ontario z Detroit. To największy protest w historii Kanady.

"Prezydent USA Joe Biden wezwał premiera Kanady Justina Trudeau do wykorzystania uprawnień federalnych w celu zakończenia blokady kierowców ciężarówek protestujących przeciwko ograniczeniom Covid-19, ponieważ demonstracja, ma podobno przynosić straty w wysokości 1 miliarda dolarów każdego dnia" - donosi brytyjski Independent. Kanadyjscy truckerzy nie mają wątpliwości, że nie chodzi o straty finansowe, a o możliwość rozlania się protestu na Stany Zjednoczone.

Skoro my protestujemy, to mogą protestować i oni, a skala takiego protestu byłaby nieporównywalna - mówi Raymond, Metys jeżdżący truckiem po Ameryce od 40 lat - i weż to pod uwagę, że oni w USA wszyscy mają broń. To jest armia na kołach i tego się boi ich rząd, to z tego powodu Biden wywiera presję na Trudeau, żeby zakończył protest, nawet siłowo. I dlatego właśnie, jak rządzą u sąsiadów Demokraci, to co i rusz pojawia się pomysł, żeby odebrać prawo do posiadania broni, żeby naród uczynić bezbronnym"

Raymond protestuje przed budynkiem legislatury w Winnipegu. W sumie stoi tu kilkanaście ciągników siodłowych, kilka naczep, trucków i potężnych ciągników rolniczych. Zablokowana jest mało uczęszczana droga na przeciwko Manitoba Legislative Building, ale dla ruchu w mieście ich protest nie przynosi niemal żadnych uciążliwości.

Protestujemy pokojowo. Nie chcemy wiele... Wolności. Tylko o wolność nam chodzi - mówi Kelly, która przyjechała swoją ciężąrówką z synem i mężem. Oni także jeżdżą. - zmieniamy się, ale nie odpuścimy. Ten protest tu jest nie przeciwko komuś, ale w imię wartości, najważniejszych. Co znaczymy bez wolności? To dyktatura, a my się już nie ugniemy. Zbyt długo się uginaliśmy.

Są tu bez przerwy, 24 godziny na dobę. Aktywny protest zaczynają o 9 rano. Przez dwie minuty po downtown rozlega się dźwięk wszystkich klaksonów. Kilkudziesięciu protestujących stoi przy głównej ulicy, po obu jej stronach, przed budynkiem legislatury; machają flagami, trzymają w rękach transparenty, rozdają ulotki. Większość przejeżdżających klaksonem, pozdrowieniem ręką, uśmiechem wspiera protestujących.

Gdybyśmy chcieli odciąć miasto od dostaw, wystarczyłoby zablokować obwodnicę. Nie o to chodzi w tym proteście, żeby tworzyć problemy dla ludzi, ale żeby rząd zrozumiał, że każdy człowiek ma prawo do wolności, do wolnego wyboru - wtrąca Rob. - Jestem tu, choć nie jeżdżę truckiem, a szkolnym autobusem, ale w pełni identyfikuję się z postulatami protestujących. Urodziło mi się dwoje wnuków, ale syn mieszka w USA i nie widzieliśmy się już prawie dwa lata. To się musi skończyć. To nie pandemia jest najgorsza, ale to jak rząd wykorzystuje ją do sterowania ludźmi.

Na koniec dnia o 8:58 przeciągły dźwięk klaksonów oznajmia mieszkańcom, że kolejny dzień protestu dobiegł końca. Głośniejszy, niż ten poranny, ponieważ dołączył kierowca, który ma zamontowaną syrenę kolejową (train horn). Będą protestować jutro, w tym tygodniu i w następnym, aż do skutku.

Rząd premiera Trudeau szuka pokojowych rozwiązań protestu. Między innymi takich: Do Nadine Ellis-Maffei, mieszkanki Ontario, zapukała 10 lutego policjantka. Przyniosła jej ulotki o tym jak należy pokojowo protestować. Nadine dowiedziała się, że policja wie o jej poparciu dla Konwoju Wolności ponieważ obserwuje grupy na facebooku.

Zarówno władzom, jak i samym protestującym, zależy na jak najszybszym zakończeniu akcji. Konwój Wolności w Kanadzie postawił warunki, a rząd ich nie spełnił. To się może zmienić, bo droga do kompromisu jest otwarta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Konwój wolności. Trwa największy protest w historii Kanady - Gazeta Lubuska

Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska