Koronawirus w Toruniu: wciąż rośnie liczba zarażonych! Przybywa też zgonów

111 zarażonych, 8 zgonów, 23 ozdrowieńców - to najważniejsza statystyka dla Torunia i powiatu toruńskiego w dniu 22 kwietnia. Ponieważ liczba stwierdzonych zakażeń wciąż rośnie, nie można mówić o zahamowaniu epidemii. Nadal konieczne jest zachowanie ostrożności w życiu prywatnym, społecznym i publicznym.

Sytuacja w szpitalu miejskim

Wiele wskazuje jednak na to, że przynajmniej w Specjalistycznym Szpitalu Miejskim sytuacja uległa poprawie. Przypomnijmy, że w lecznicy przy ul. Batorego odkryto największe jak dotąd w Toruniu ognisko koronawirusa. Do 11 kwietnia br. stwierdzono tutaj zakażenie koronawirusem u 51 osób: pacjentów i pracowników. Najtragiczniejsza sytuacja była na oddziale hematologii. Stąd ewakuowano do lecznicy w Grudziądzu 14 pacjentów. Niestety, 5 zmarło.

Od tego czasu w szpitalu trwa wielkie testowanie personelu i nielicznych już (60-70 osób) pacjentów. Wykonano już w sumie 883 testy. 11 kwietnia wynik dodatni, potwierdzający koronawirusa, miało 51 osób. - Po tej dacie jednak wyniki są już tylko ujemne. Pozostawać trzeba z nadzieją, że tak już pozostanie - podkreślił dziś prezydent Michał Zaleski.

Miejska lecznica, po przerwie wymuszonej epidemią, w ubiegłym tygodniu otworzyła już dwa oddziały: urologiczny i chirurgiczny. Ostatnim, wciąż zamkniętym oddziałem szpitalnym pozostaje hematologia. Sytuacja związana z zakażeniami tutaj stała się już przedmiotem doniesień do prokuratury. Czynności sprawdzające prowadzi formalnie od 4 kwietnia Prokuratura Rejonowa Toruń Centrum Zachód. Niestety, nie może pracować w standardowym trybie i tempie. Toruński sanepid odmówił jej wykonania zleconej na początku kwietnia kontroli prawidłowości procedur sanitarnych w szpitalu. Powód: brak sił i środków z uwagi na walkę z koronawirusem.

Jak funkcjonuje urząd?

Według informacji prezydenta miasta, sprawy urzędowe mieszkańców - choć kontakty bezpośrednie ograniczono do minimum - są procedowane i załatwiane. Oczywiście, głównie elektronicznie. Korespondencję urzędową można jednak też w zwykłej kopercie wrzucić do jednej z urn podawczych, których kilka wystawiono w magistracie. Przy takim sposobie komunikacji też obowiązują terminy wynikające Kodeksu postępowania administracyjnego.

Otwarte dla mieszkańców są w zasadzie tylko 3 urzędowe jednostki: Wydział Komunikacji (można załatwić sprawy związane z rejestracją pojazdów i prawem jazdy), Wydział Spraw Administracyjnych (dowody osobiste, meldunek) oraz USC (tylko zgony). Obowiązuje tutaj zasada taka: mogą przyjść tylko osoby umówione wcześniej. Każdej z nich ochroniarz najpierw zmierzy temperaturę i dopilnuje dezynfekcji rąk. Po obsłużeniu petenta urzędnik zdezynfekuje natomiast blaty.

-Wszystkie pozostałe sprawy można załatwiać elektronicznie - zaznaczył prezydent Michał Zaleski. Zapowiadając jednocześnie, że trwają prace nad nową organizacją załatwiania spraw urzędowych.

Prawdziwe oblężenie (elektroniczne) przeżywa w ostatnich dniach PUP w Toruniu. Nie tylko wrosła liczba rejestracji bezrobotnych, ale i wniosków o wsparcie. Od 21 kwietnia ruszył nabór na pomoc z tzw. Tarczy 1 (m.in. chodzi o dopłaty do pensji pracowników). Wpłynęło już około 1600 takich wniosków, od firm i osób samozatrudnionych.