Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koronawirus w Toruniu: zamknięty żłobek i 4 przedszkola!

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Testy immunologiczne na koronawirusa u 21 opiekunów małych dzieci w Toruniu dały wynik dodatni lub niepewny. Miasto zamknęło żłobek i 4 przedszkola. Pracowników przebadano genetycznie i wyniki są już inne: 13 osób odetchnęło.

Spośród wspomnianych 21 opiekunów małych dzieci, większość - 13 osób - uzyskało już ujemny wynik na koronawirusa w badaniu genetycznym (jest precyzyjniejsze niż immunologiczne, wykonywane z krwi). Wyniki kolejnych 8 osób są jeszcze oczekiwane - przekazał dziś (26.05) prezydent Michał Zaleski podczas telekonferencji.

Polecamy

W związku z sytuacja jednak miasto zamknęło na 2 dni te placówki, których pracownicy mieli niepokojące wyniki badań. Są to: żłobek miejski numer 1, przedszkola miejskie nr 1,7, 11 i 12. Ich praca zostanie wznowiona, jeśli tylko podejrzenie i potencjalne zagrożenie zostaną wykluczone. Trudno jednak przewidzieć, ilu rodziców w takiej sytuacji zdecyduje się posłać tam swoje dzieci.

Wielkie testowanie pracowników miejskich żłobków, przedszkoli, oddziałów przedszkolnych w szkołach oraz klas I-III w podstawówkach dopiero się w Toruniu rozpoczęło. Docelowo przebadanych ma zostać 940 osób. Do poniedziałkowego wieczora (25.05) testy przeszło 327 opiekunów dzieci. Wyniki dodatnie lub wątpliwe miało 6 procent z nich czyli 21 osób własnie.

Slalomem będą musieli jechać rowerzyści na nowej ścieżce na placu Rapackiego w Toruniu. "No i mamy jasność. Panowie inżynierowie znaleźli "salomonowe" rozwiązanie, a raczej "slalomowe".  Rowerzyści mijający się na tym odcinku będą się pozdrawiać zawołaniem "slalom alejką" -  prawie jak salom alejkum. A przecież można było tego uniknąć na etapie projektowania. Tylko po co? - pisze nasz Czytelnik, który  niedawno zwrócił uwagę na słup, który został ustawiony na częściowo już wybudowanej drodze rowerowej na placu Rapackiego w Toruniu.>>>>>CZYTAJ DALEJ

Zobacz, jak drogowcy rozwiązali problem z drogą rowerową na ...

Jeszcze przed startem tego testowania prezydent Michał Zaleskie uprzedzał, że może dojść do takiej sytuacji jak obecna. Doświadczenia innych miast wskazywały, że od kilku do kilkunastu procent testów immunologicznych daje wynik niepewny lub dodatni. Wtedy konieczne jest dalsze badanie na obecność koronawirusa - precyzyjniejszym (i droższym) testem genetycznym. W Toruniu, jak podkreśla prezydent, wobec wspomnianych 21 osób takie kroki podjęto natychmiast. Nie oszczędziło to im wielkiego stresu, czego świadomość władze miasta mają i o czym prezydent mówił w trakcie telekonferencji.

Koronawirus w Toruniu i powiecie nie odpuszcza. Stan epidemiczny na 26 maja, przekazany przez prezydenta miasta, w liczbach przedstawia się następująco: liczba zakażonych wzrosła do 139 osób. Liczba zgonów pozostała na tym samym poziomie: 16 osób. Do zdrowia powróciły już 104 osoby. W kwarantannie znajduje się obecnie ponad 300 osób, w tym 26 w zbiorowej. Nadzorem epidemiologicznym objęte są kolejne 340 osoby.

Omyłkowo podczas telekonferencji prezydenta podano, że z powodu niepokojącch wyników testów zamknięta została okresowo SP nr 32. Owszem - została zamknięta, ale z innego powodu. Dyrekcja placówki zdecydowała, że otworzy ją dopiero po przebadaniu wszystkich pracowników. Takie wyjaśnienia po telekonferencji przekazali "Nowościom" urzędnicy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska