Podtoruńską gminę Wielka Nieszawka zamieszkuje ok. 5000 osób. W tak małej społeczności wieści szybko się rozchodzą. Jak mieszkańcy zareagowali na informacje o pierwszych przypadkach zarażenia?
Mieszkańcy zaniepokojeni
Część z nich jest zaniepokojona. - Uważam, że gmina powinna poinformować, kto jest zakażony. Nie chodzi o to, aby tych ludzi piętnować, bo każdy może zachorować. Chodzi o to, by osoby, które miały kontakt z chorymi, wiedziały, że mogą być narażone – pisze jedna z mieszkanek gminy.
Polecamy
Z kolei Monika Kozłowska uważa, że podawanie nazwisk nie jest dobrym pomysłem. - Jak każdy boję się o zdrowie swoje, a przede wszystkim syna i bliskich. Jednak myślę, że podawanie nazwisk zakażonych nie jest dobrym rozwiązaniem. Nie każdy jest w stanie zrozumieć, że to nie jest ich wina, że są chorzy i może dojść do piętnowania takich osób. Brakuje mi jedynie informacji, czy są to osoby, które przebywały na kwarantannie i wtedy dowiedziały się o zakażeniu, czy też nie były one objęte kwarantanną - mówi Monika Kozłowska, mieszkanka gminy.
Podobne obawy ma Piotr Rumiński, mieszkaniec gminy. - Z tego, co widzę, poziom lęku znacząco wzrósł po informacji o zarażeniach w naszej gminie. Nie wiemy, czy te osoby są hospitalizowane, czy też w kwarantannie domowej. Brak informacji nie jest dla nas dobry, bo powoduje większy niepokój - mówi. Jak jednak podkreśla, nie chodzi o podawanie nazwisk czy miejsc zamieszkania. - Tego nie chcemy - mówi mieszkaniec. Przypomnijmy, że sanepid nie może udzielać informacji na temat nazwisk. Nie zezwala na to ustawa o państwowej inspekcji sanitarnej oraz ustawa o ochronie danych osobowych.
Szyjemy dla Was
Jakie działania podejmuje gmina w związku z epidemią? – W planach mamy dezynfekcję przystanków – mówi wójt Krzysztof Czarnecki. Cały czas trwa również akcja szycia maseczek. - Do tej pory uszyliśmy ich blisko 900. Przekazujemy je mieszkańcom, pielęgniarkom, podopiecznym Domu Pomocy Społecznej. Każdy może włączyć się do akcji - zachęca wójt.
Co ciekawe, również sami mieszkańcy zainicjowali swoje własne akcje m.in. pożyczania laptopów do zdalnej nauki czy zbiórki pieniędzy na środku dezynfekujące. - Staramy radzić sobie jako wspólnota własnymi siłami - mówi Piotr Rumiński.
Dodajmy, że pracownicy GOPS-u w Wielkiej Nieszawce codziennie przyjmują zgłoszenia od osób chorych, niepełnosprawnych, potrzebujących pomocy w zakupach czy dostarczeniu leków. – Pracownik jest pod telefonem, również w weekend. Już kilka osób z naszej gminy taką pomoc otrzymało – informuje Krzysztof Czarnecki. Gmina przygotowała także kilkadziesiąt miejsc do kwarantanny zbiorowej w Gminnym Centrum Kultury.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?