Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kość niezgody

Karolina Rokitnicka
Wojciech Kwiatkowski zapowiada, że z Danielem Brożkiem może spotkać się w sądzie
Wojciech Kwiatkowski zapowiada, że z Danielem Brożkiem może spotkać się w sądzie Archiwum
Szef Towarzystwa Przyjaciół Dzieci w Kowalewie Pomorskim Daniel Brożek spiera się z władzami starostwa powiatowego o dofinansowanie miejsc pracy dla niepełnosprawnych.

Zdaniem przedstawiciela TPD władze powiatu blokują wsparcie dla spółdzielni socjalnych.

Daniel Brożek poświęca wiele czasu i energii, by Warsztaty Terapii Zajęciowej prowadzone przez Towarzystwo Przyjaciół Dzieci, przygotowywały niepełnosprawnych do pracy. Warsztaty mogą pochwalić się m.in. realizacją projektu „Aktywizacja Społeczna i Zawodowa Osób Niepełnosprawnych”.

Podopieczni odbyli trzymiesięczne staże, które dały im energię do działania i wiarę we własne możliwości. Pracodawcy, którzy stworzyli tymczasowe miejsca pracy zrozumieli, że zatrudnienie niepełnosprawnego przynosi wiele korzyści, a jakość wykonywanych zadań nie jest gorsza od pracowników w pełni sprawnych.

Na staż zostało skierowanych 10 z 35 uczestników WTZ. Cztery osoby zajmowały się recyklingiem sprzętu komputerowego, trzy niszczeniem dokumentów w banku, kolejne trzy sprzątaniem miasta. Projekt się jednak skończył, a rynek pracy nadal nie jest zbyt otwarty dla niepełnosprawnych. Zrodził się pomysł, by założyć spółdzielnię socjalną zatrudniającą podopiecznych WTZ. Daniel Brożek szuka możliwości sfinansowania przedsięwzięcia, m.in. w powiecie.

- Rozmawiałem z panem Brożkiem, ale nie uzyskaliśmy porozumienia. Nie przekonał nas, że taki podmiot utrzymałby się na rynku. Trzeba bowiem oddzielić Zakłady Aktywizacji Zawodowej, które służą niepełnosprawnym od spółdzielni socjalnej, która ma pomóc ludziom wykluczonym zawodowo - mówił podczas sesji starosta Wojciech Kwiatkowski.

- Wątpliwości budzą też możliwości pracy niepełnosprawnych w spółdzielni. W powiatowej spółdzielni pracują ludzie pełnosprawni, nie mam obaw, gdy dla zarządu dróg czyszczą rowy. O niepełnosprawnych na drodze bym się obawiał. Dlatego powiat nie będzie partnerem w tworzeniu spółdzielni przez TPD. Może ono samodzielnie taką organizację powołać. My wsparcia na spółdzielnie nie mamy. Gdy tworzyliśmy własną, pieniądze trzeba było zabezpieczyć w powiatowym budżecie. Później się dopiero okazało, że możemy dostać pomoc z ministerstwa pracy - dodawał starosta.

Daniel Brożek: - To nie TPD chce założyć spółdzielnie, ale ludzie, którym pomaga. Nieprawdą jest, że powiat nie ma środków na spółdzielnie. Powiatowy Urząd Pracy miał 80 tys. zł na rehabilitację zawodową, nie rozdysponował ich, a teraz decyzją władz powiatu, pieniądze mają trafić do PCPR na wsparcie zakupu różnych sprzętów - mówi Daniel Brożek.

Starosta uznał, że szef TPD nie walczy w słusznej sprawie, a przeciwko niemu. Stwierdził, że Daniel Brożek atakuje go, po to, by w prasie mógł się pojawić krzykliwy tytuł: „Starosta kłamie”. Wojciech Kwiatkowski zapytał także Daniela Brożka czy ma upoważnienie, by reprezentować niepełnosprawnych z WTZ.
- Jak można pytać o upoważnienie do pomocy innym? - odpowiada Daniel Brożek.

Starosta zażądał od szefa TPD przeprosin.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska