Dzień wcześniej około godz. 17.30 proboszcz parafii zauważył, że ktoś skradł z kościoła m.in. dwa mikrofony bezprzewodowe, naczynie z olejami do sakramentów oraz naczynie z hostiami. Straty wyniosły kilka tysięcy złotych. Tuż po kradzieży sprawdzono nagranie z kościelnego monitoringu. Zarejestrował on sprawcę, który wszedł do zakrystii.
- Już następnego dnia około godz. 13 ten sam mężczyzna powrócił do kościoła i wtedy został rozpoznany przez pracownika obsługi monitoringu, który zaalarmował proboszcza. Ten wraz z księżmi wikariuszami udaremnili mu wyjście z kościoła i zaalarmowali policję - informuje policja.
Zatrzymany trafił wprost do policyjnej celi. Okazało się, że 47-latek był wielokrotnie karany za kradzieże. Tej ostatniej dokonał w warunkach powrotu do przestępstwa. Grozi mu do 7,5 roku więzienia. Część skradzionych przedmiotów udało się odzyskać.
Więcej w jutrzejszym wydaniu "Nowości".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?