Podopieczni Rudolfa Rohacka wygrali piąte i szóste spotkanie finału Polskiej Ligi Hokejowej i zapewnili sobie mistrzostwo kraju w sezonie 2007/2008.
To był wspaniały finał. Szybki, ciekawy i trzymający w niepewności do ostatnich chwil. Dowodem na to może być chociażby przebieg piątego meczu rywalizacji (został rozegrany w Tychach), który zakończył się zwycięstwem ComArch Cracovii dopiero po serii rzutów karnych. Katem tyszan, którzy w całym spotkaniu dwukrotnie wychodzili na prowadzenie, okazał się Josef Mihalik, który balansem ciała zwiódł bramkarza GKS-u Arkadiusza Sobeckiego i posłał krążek do pustej siatki. Był to pierwszy rzut karny całej serii, a jak się później okazało, jedyny wykorzystany.
<!** reklama>GKS Tychy - ComArch Cracovia 2:3 po karnych (1:0, 1:2, 0:0; 0:0, k. 0:1). Bramki: 1:0 A. Bagiński - S. Gonera, T. Wołkowicz (19), 1:1 M. Badzo (21), 2:1 A. Parzyszek - R. Bacul (28, w przewadze), 2:2 D. Słaboń - L. Laszkiewicz (33), 3:2 J. Mihalik (decydujący karny).
W lany poniedziałek rywalizacja przeniosła się do Krakowa. Gospodarzom tej potyczki brakowało już tylko jednej wygranej do zapewnienia sobie siódmego w historii tytułu mistrza Polski. Drużyna prowadzona przez Rudolfa Rohacka nie zmarnowała tej szansy, wygrywając dwiema bramkami (trafiali Jarosław Kłys i Vladimir Buril).
- To mój szósty medal - stwierdził Leszek Laszkiewicz, lider Cracovii. - Smakuje tak dobrze ponieważ bardzo ciężko o niego wywalczyliśmy.
Krakowianie długo cieszyli się z sukcesu, polał się szampan, a tyszanie z lodu zjeżdżali ze zwieszonymi głowami.
- Dla nas ten sezon jest przegrany - stwierdził Adrian Parzyszek, kapitan GKS-u. - Naszym celem w każdych rozgrywkach jest złoty medal, ale te plany będziemy musieli odłożyć na następny rok.
Comarch Cracovia - GKS Tychy 2:0 (0:0, 1:0, 1:0). Bramki: 1:0 J. Kłys (28, w podwójnej przewadze), 2:0 V. Buril (59, do pustej bramki).(dł)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?